Naszą relację LIVE ze stadionu przeczytają państwo TUTAJ.
Dla "Zielonych" będzie to drugi sprawdzian na drugoligowych boiskach. Przed tygodniem, na inaugurację, Radomiak bezbramkowo zremisował ze Zniczem Pruszków, więcej o tym spotkaniu można przeczytać TUTAJ. Teraz przed podopiecznymi Jacka Magnuszewskiego stanie chyba trudniejsze zadanie, gdyż rywalem będzie Stal Stalowa Wola.
"Stalówka" to drużyna, która w zeszłym roku do ostatnich kolejek walczyła o awans, a ten sezon rozpoczęła od domowego zwycięstwa nad drużyną Nadwiślan Góra 2:1. - Stal to solidny zespół. Już w zeszłym sezonie pokazali, że potrafią walczyć. Co prawda latem doszło u nich do sporych zmian kadrowych, ale w tym roku też powinni liczyć się w górnej połowie tabeli - ocenił rywala trener Radomiaka Jacek Magnuszewski.
- Naszym celem na sobotnie spotkanie będzie zdobycie trzech punktów. W pierwszym meczu nam się to nie udało, bo zabrakło skuteczności w ataku. Teraz chcemy ten element poprawić i zagrać skuteczniej, a zarazem na zero z tyłu - zdradził strategię na mecz z drużyną ze Stalowej Woli Jacek Magnuszewski.
Trener nie chciał powiedzieć w jakim składzie na boisku pojawi się jego drużyna. - Poza Śliwińskim i Krystianem Putonem wszyscy są zdolni do gry. O ostatecznym ustawieniu zdecyduje tuż przed meczem - stwierdził trener "zielonych". W sobotnim spotkaniu Jacek Magnuszewski będzie mógł skorzystać z usług Davida Kwieka, która na kilkanaście godzin przed meczem podpisał kontrakt z Radomiakiem, więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Sobotnie spotkanie nie ma faworyta. Firmy bukmacherskie kursy na zwycięstwo obu zespołów ustawiły na identycznym poziomie. Kto wygra dowiemy się w sobotę około godziny 19.
