Dziecko do wzięcia bardzo szybko
Tego dnia założyła wrzosowy kapelusz z fioletową wstążką, futro z norek i jasne kozaczki na szpilce. Maria dodała sobie pewności strojem i z Krzysztofem pod rękę pojechali do Warszawy. Na badania genetyczne. Tak bardzo chciała mieć drugie dziecko... Był rok 1996.
16.12.2015 23:16