Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Radomiak skromnie pokonał Pogoń i jest liderem

Radomiak skromnie pokonał Pogoń i jest liderem
Piłkarze Radomiaka Radom po niezbyt porywającym widowisku pokonali Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Leandro Rossi. Zieloni są jedyną drużyną, która dotychczas nie straciła punktów i dzięki temu są liderem grupy łódzko-mazowieckiej III ligi.

Zapis relacji live - TUTAJ

Środowe (20 sierpnia) spotkanie na pewno nie należało do tych najbardziej widowiskowych. Zespół z Grodziska Mazowieckiego praktycznie przez cały mecz grał głęboko cofnięty i oczekiwał na kontrataki. Radomiak zmuszony był do gry atakiem pozycyjnym, ale po zawodnikach Zielonych było widać trudy małego maratonu, w którym uczestniczą - mecze co trzy dni i dogrywka z pojedynku pucharowego z Dolcanem Ząbki dały się im we znaki.

Zobacz galerię zdjęć z meczu

Od pierwszych minut podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego narzucili rywalom swój styl gry. W 13 minucie świetnym podaniem popisał się Krystian Puton, który uruchomił Przemysława Śliwińskiego, ale ten nie zdecydował się na strzał i obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo. Minutę później Puton popisał się kolejnym wyśmienitym podaniem i przed szansą ponownie stanął Śliwiński. Wyszedł sam na sam z bramkarzem Pogoni, Michałem Kołbą, ale strzelił praktycznie wprost w niego. Przyjezdni pierwszy strzał oddali dopiero w piętnastej minucie, ale uderzenie Macieja Pietraszka było dalekie od ideału. W 17 minucie z narożnika pola karnego strzelał Puton, ale zbyt lekko i golkiper gości bez problemu złapał futbolówkę.

Wraz z kolejnymi upływającymi minutami obraz gry nie ulegał zmianie. W dalszym ciągu inicjatywa była po stronie gospodarzy. W 32 minucie Radomiak objął prowadzenie. Indywidualny rajd przeprowadził Leandro Rossi, oddał strzał po ziemi, piłka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów Pogoni i wpadła do siatki. Tuż przed przerwą Brazylijczyk popisał się dobrym dryblingiem na prawym skrzydle, ale uderzenie było już nieco gorsze.

Po przerwie na boisku niewiele się zmieniło. Pogoń wciąż sporadycznie meldowała się na połowie miejscowych i w dalszym ciągu nie miała klarownych sytuacji do zdobycia wyrównującego gola. W ostatnim kwadransie przyjezdni próbowali zagrozić bramce Michała Kuli, a najgroźniejszą sytuację stworzyli w 88 minucie, kiedy groźnie uderzał Tomasz Kołodziejski, ale dobra interwencją popisał się bramkarz Radomiaka. W 91 minucie radomianie mogli podwyższyć rezultat. Mateusz Radecki odebrał piłkę i pognał z nią w pole karne przeciwnika. Jego uderzenie na rzut rożny sparował jednak Michał Kołba.

Po trzech kolejkach Radomiak jest jedynym zespołem w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi, który nie stracił punktów. Dzięki temu Zieloni zasiedli na fotelu lidera, a w niedzielę (24 sierpnia) zmierzą się z trzecim w tabeli zespołem rezerw Pogoni Siedlce.

Radomiak Radom - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:0 (1:0)
Bramka:
Leandro 32'

Radomiak: Kula - Cieciura, Świdzikowski, Dubina, Karasek (Serodziński 70'), K.Puton, Agu, Radecki, Barzyński (Brągiel 70'), Leandro (W.Puton 90+3'), Śliwiński (Stanisławski 59')
Pogoń: Kolba, Jaroń (Sosnowski 76'), Lendzion, Gnoiński, Maślanka, Perzyna (Gregorowicz 57'), Enow, Ćwik, Kołaczek, Pietraszek (Rakoczy 71'), Czarnecki (Kołodziejski 57')
Rado

POWIEDZIELI PO MECZU

Tomasz Matuszewski (trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki): Jestem szczególnie zawiedziony pierwszą częścią spotkania. Nie dlatego, że straciliśmy bramkę, choć to jest główna przyczyna, ale dlatego, że graliśmy w sposób, który absolutnie nas nie zadowala. W drugiej połowie wyglądało to troszkę lepiej, ale tylko nieznacznie i nie udało się strzelić bramki wyrównującej.  

Jacek Magnuszewski (trener Radomiaka Radom): Cieszę się z trzech punktów. Spodziewałem się trudnego meczu, przestrzegałem zawodników przed tym. Przede wszystkim chodzi o naszą dyspozycję fizyczną. Ten ogrom meczów, dogrywka z Dolcanem, ten maraton, który gramy co trzy dni odbił się na dyspozycji zawodników. Dzisiaj po prostu nogi im celnie nie podawały, ale ja to rozumiem. Gratuluję chłopakom tego, że zagraliśmy mądrze i konsekwentnie w sytuacji, kiedy mieliśmy problem, szczególnie w drugiej połowie, z poruszaniem się po boisku. Nie daliśmy przeciwnikowi stworzyć sytuacji, nie straciliśmy gola i to w tej sytuacji liczy się najbardziej. Dobre zespoły poznaje się po tym, że potrafią wygrać nawet, kiedy grają słabo. Dzisiaj zagraliśmy słabo i zdobyliśmy trzy punkty. Duży plus dla chłopaków za konsekwencję. To pierwszy mecz ligowy, w którym nie straciliśmy bramki. Regenerujemy się dalej. Kolejny pojedynek mamy w niedzielę, z rezerwami Pogoni Siedlce. Chyba zrobimy kilka zmian w składzie, bo widać, że to zmęczenie jest naprawdę duże. Dopisujemy trzy oczka i walczymy dalej o kolejne punkty w Siedlcach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjIiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjIiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Polecamy