Współpraca obejmuje transfer technologii, zabezpieczenie łańcucha dostaw oraz powołanie wspólnego podmiotu z udziałem trzech partnerów, w którym strona polska ma posiadać połowę udziałów. Nowa linia produkcyjna ma pozwolić na wytwarzanie co najmniej 600 tysięcy ładunków modularnych rocznie, z możliwością dokupienia dodatkowych partii od partnera zagranicznego. Realizacja projektu ma być zrealizowana tak, by osiągnąć zakładane zdolności produkcyjne do 2028 roku; inwestycje związane z uruchomieniem pełnej produkcji mogą – w zależności od zakresu – sięgnąć od ponad miliarda do nawet dwóch miliardów złotych.
Podczas uroczystości prezes PGZ, Adam Leszkiewicz zwrócił uwagę na historyczny kontekst inwestycji i rolę państwa w jej realizacji. – Mamy dokładnie 100 lat od uruchomienia produkcji w tym zakładzie. To wydarzenie nieplanowane w tym kontekście, ale symboliczne – mówił Leszkiewicz. – Dzięki wsparciu Skarbu Państwa i zaangażowaniu Ministerstwa Aktywów Państwowych mogliśmy zainwestować tutaj około 400 milionów złotych; dzisiaj zakład to zupełnie nowa infrastruktura i nowe perspektywy rozwoju – dodał.
Leszkiewicz podkreślił, że podpisane dokumenty są elementem szerszej strategii PGZ, mającej na celu zbudowanie kompletnego łańcucha produkcji pocisku 155 mm w Polsce – od surowców poprzez proch wielobazowy po gotowe ładunki. Zapowiedział dziesięcioletnią współpracę z partnerami oraz powołanie wspólnej spółki, która ma zapewnić stabilność dostaw i transfer technologii.
Przedstawiciele MESKO wskazali, że projekt to powrót do tradycji i realna szansa na rozbudowę lokalnych mocy produkcyjnych. – Mesko generalnie jest fabryką amunicji małego i średniego kalibru i rakiet; dziś ogłosiliśmy przywrócenie produkcji ładunków, które będą zastosowane do amunicji 155 mm – mówił Krzysztof Marwicki, prezes MESKO S.A. – Adaptacja linii produkcyjnej i docelowe uruchomienie pełnej produkcji planujemy na przełom 2027/2028; mówimy o nakładach rzędu od ponad miliarda do nawet dwóch miliardów złotych – dodał.
Wiceminister w Kancelarii Premiera, Jakub Stefaniak wskazał na strategiczne znaczenie przedsięwzięcia dla bezpieczeństwa narodowego i samodzielności w zakresie zaopatrzenia Sił Zbrojnych. – Musimy patrzeć na zapewnienie Polakom bezpieczeństwa przez pryzmat samodzielności; takie inwestycje umożliwiają uniezależnienie się od międzynarodowych łańcuchów dostaw – powiedział.
Reprezentant francuskiego EURENCO zapewnił o gotowości do długofalowej współpracy i wsparcia technologicznego. – Mogą państwo na nas liczyć – zadeklarował Thierry Francou, prezes EURENCO.
Podpisane porozumienia wpisują się w szerszy program rozwoju trzech fabryk związanych z produkcją elementów do pocisku 155 mm: istniejącej Fabryki nr 1, inwestycji w Fabrykę nr 2 realizowanej m.in. z partnerami zagranicznymi oraz Fabryki nr 3 w Pionkach, przeznaczonej do produkcji prochu wielobazowego i ładunków modularnych. Jak zapowiedziano, projekt ma zapewnić nie tylko obsługę krajowego zapotrzebowania Sił Zbrojnych RP, lecz także potencjał eksportowy dla polskiego przemysłu obronnego.
Dla Pionek podpisanie porozumień to nie tylko zwiększenie zdolności produkcyjnych, ale także realne perspektywy rozwoju gospodarczego, nowe miejsca pracy i rozbudowa infrastruktury przemysłowej. – To ogromny sukces i powrót do tradycji, do tego, co przez wiele lat stanowiło o tożsamości i znaczeniu Pionek na mapie przemysłu zbrojeniowego – podkreślił burmistrz miasta, Łukasz Miśkiewicz.

















Napisz komentarz
Komentarze