- Nazwa „Kocykowe miasteczko” pochodzi od kolorowych kocyków, na których się bawimy, gramy w gry edukacyjne, rozkładamy zabawki czy czytamy bajki. A oprócz tego tutaj na trawie w plenerze skaczemy na skakankach, hula hop i gramy w badmintona - mówi Joanna Mitek organizatorka społeczności lokalnej MOPS w Radomiu. - Chodzi nam również o to, że przez dzieci możemy dotrzeć do rodziców. Mamy tu wolontariuszy z lokalnej społeczności i dzięki pracy z dziećmi pracuje się również z rodzicami - dodaje organizatorka.
Dla dzieci przychodzących do „miasteczka” organizowane są liczne atrakcje. Ponadto dzięki partnerstwu ze stowarzyszeniem Słoneczny dom zostało uzyskane dofinansowanie dzięki któremu „Kocykowe miasteczka” zyskały nowe zabawki. Ponadto dla dzieci organizowane są wyjścia do kina, na kręgle, do Hula Parku, Muzeum Wsi Radomskiej, a także do Magicznych ogrodów w Janowcu. Do kocykowego miasteczka zawitał też Konrad Neska z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu, który czytał dzieciom bajki.
- Bardzo się cieszę, że w naszym mieście jest taka akcja. Rodzice, których nie stać, aby wysłać swoje pociechy na wyjazd wakacyjny mogą być spokojni, ponieważ dzieci się nie nudzą - mówi Anna Gaj, jedna z mam i wolontariuszka w „Kocykowym miasteczku”.
„Kocykowe miasteczka” obywać się będą we wtorki i czwartki na ul. Wernera 8, natomiast na ul. Mroza w poniedziałki. - Na ul. Marii Gajl będą wycieczki do Astrobazy, a także do Bezpiecznego domu w straży pożarnej - mówi Joanna Mitek.
