Podczas czwartkowej konferencji prasowej Marta Ratuszyńska odniosła się do ostatniej decyzji radnych, którzy wyrazili zgodę na to, aby miasto mogło wyemitować obligacje na łączną kwotę 130 mln zł. Jak tłumaczy była kandydatka na prezydenta Radomia, dalsze zadłużanie miasta nie jest dobre, a argumenty o środkach na inwestycje nie do końca podziela.
- Obawiamy się, że efekty inwestycyjne będą podobne do tego, co nam było. Mam tu na myśli sprawę przebudowy lotniska. To inwestycja przeprowadzona tak, że jak wiemy z mediów, miasto musi dopłacać ponad 20 milionów rocznie. Jednocześnie Port Lotniczy generuje stratę na poziomie 100 mln złotych w skali roku - mówi Marta Ratuszyńska z partii Dobry Radom.
Ratuszyńska przypomniała, że w ciągu dziewięciu lat urzędowania prezydenta Radosława Witkowskiego, dług miasta wzrósł o ponad 500 mln zł. Stwierdziła, że kolejne zobowiązania finansowe nie są w obecnej chwili potrzebne. Stąd też jej decyzja o zawiadomieniu w tej sprawie prokuratury. - Uważamy, że to działanie na szkodę miasta i mieszkańców - informuje Ratuszyńska.
Warto dodać, że choć zadłużenie miasta rośnie to jest zgodne z obecnie obowiązującym prawem. Jak czytamy w ustawie o finansach publicznych, łączna kwota długu jednostki samorządu terytorialnego na koniec roku nie może przekraczać 60% dochodów tej jednostki w danym roku.
Napisz komentarz
Komentarze