Do pierwszego zdarzenia doszło 12 maja na ul. Warszawskiej. 58-latek kierujący saabem nie ustąpił pierwszeństwa na rondzie i uderzył w motocykl. Kierujący jednośladem trafił do szpitala. Drugi wypadek miał miejsce w Jedlance. 52-letni kierujący motocyklem yamaha nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w bariery. Mężczyzna trafił do szpitala.
W weekend policjanci zatrzymali też kilku pijanych kierowców. W sobotę, 11 maja doszło do kolizji w Radomiu. Sprawca próbował odjechać, ale po drodze spowodował dwa kolejne zdarzenia. Najpierw uderzył w ogrodzenie na ul. Bednarskiej, a później w znak drogowy na ul. Piwnej. Okazało się, że miał 0,36 promila alkoholu w organizmie.
W niedzielę, 12 maja policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali 41-latka, który kierował volkswagenem pod wpływem alkoholu. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tego samego dnia doszło do kolejnych zatrzymań.
- Kolejnego nietrzeźwego zatrzymali policjanci na ulicy Słowackiego. 21-latek kierujący mercedesem miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy. Natomiast na ulicy Rapackiego doszło do kolizji dwóch aut. 36-latek kierujący pojazdem marki VW nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył innego auta. Badanie stanu trzeźwości sprawcy kolizji wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - informuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.
Za prowadzenie pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat więzienia.















Napisz komentarz
Komentarze