- Przenieśmy się do 1505 roku, kiedy to właśnie w Radomiu zostały ustanowione Statuty Łaskiego, czyli pierwszy zbiór praw polskich, z którego Radom powinien i jest dumny. Aktualnie ich oryginał znajduje się w Szwecji w Uppsali. Zostały one zrabowane podczas potopu szwedzkiego i wtedy też zniszczono nasz zamek królewski - mówiła Marta Ratuszyńska, kandydatka na prezydenta Radomia.
W lutym br. kandydatka na prezydenta Radomia wysłała list do króla Szwecji w sprawie zwrotu Statutów Łaskiego oraz odbudowy zamku królewskiego.
- Wysłałam ten list z prośbą o dwie sprawy. Po pierwsze, o zwrot oryginałów Statutów Łaskiego do Radomia. Po drugie, z prośbą o to, aby pomogli nam finansowo odbudować zamek - mówiła Ratuszyńska.
Według kandydata na radnego Jacka Szlegiera, odbudowa zamku mogłaby zostać sfinansowana w dużej mierze, dzięki funduszom unijnym.
- W tej obecnej perspektywie Unii Europejskiej, w której mamy 600 mld zł do wydania, są fundusze na rewitalizację tego typu obiektów historycznych. Stopień dofinansowania sięga 85 proc. Ale to nie znaczy, że 15 proc. musimy wyasygnować z kasy miasta, bo są inne źródła, które również mogą nam w tym pomóc. Są przykłady innych miast i rewitalizacji zabytków, gdzie dofinansowanie z funduszy europejskich i rządowych sięga nawet 95 proc. - mówił Jacek Szlegier, kandydat do rady miejskiej w okręgu nr 4 z listy KWW Radom dla Mieszkańców.
Kandydat na radnego Marek Niedźwiecki, chciałby na zamku organizować turnieje szachowe.
- Jestem szachistą, organizuje wiele turniejów szachowych. W momencie, kiedy dowiedziałem się, że jest komitet, który pragnie odbudować zamek królewski w Radomiu, to błysnęła taka myśl, żeby w tym zamku organizować turnieje szachowe, nawet o znaczeniu międzynarodowym - mówił Marek Niedźwiecki, kandydat do rady miejskiej w okręgu nr 3 z listy KWW Radom dla Mieszkańców.
Marta Ratuszyńska podkreśliła także, że w sprawie zamku chce współpracować z Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego i jego prezesem oraz kandydatem na prezydenta Radomia Jarosławem Kowalikiem.
- Myślę, że naszemu kontrkandydatowi spodoba się ten pomysł, żeby na odbudowanym zamku na honorowym miejscu zamieścić odzyskane Statuty Łaskiego - mówiła kandydatka na prezydenta Radomia.
Podczas konferencji został także poruszony temat rynku i drogi pomiędzy Muzeum im. Jacka Malczewskiego a Muzeum Historii Radomia.
- Mamy tutaj asfalt wylewany w latach 70., klepisko i dalej znowu asfalt. Jeżdżąc po Polsce i zwiedzając różne miasta, nie spotkałem się z tego typu zdegradowanym rynkiem. To jest po prostu wstyd dla obecnych władz miasta - mówił kandydat na radnego Jacek Szlegier.
KWW Radom dla Mieszkańców apeluje także do władz miasta o podjęcie działań w sprawie śmieci pozostawionych obok muzeum.
- My zobowiązujemy się, że jeśli będzie nam dane wziąć odpowiedzialność za losy naszego miasta, ten obszar miasta będziemy traktować ze szczególną atencją - zapewniał Jacek Szlegier.
Napisz komentarz
Komentarze