Radomka sensacyjnie zwyciężyła na wyjeździe 3:2 w ostatnim ligowym starciu z Chemikiem Police. Był to pierwszy mecz radomskiej drużyny pod wodzą nowego trenera, Jakuba Głuszaka. Wygrana w pojedynku z wrocławiankami znacznie przybliży Radomkę do gry w fazie play-off, bowiem w przypadku zwycięstwa, zespół z województwa mazowieckiego będzie miał 9 lub 11 punktów przewagi (w zależności jakim stosunkiem wygra) nad klubem z Wrocławia zajmującym dziewiąte miejsce w tabeli, które nie daje szansy na dalszy udział w grze o mistrzostwo Polski. Obecnie radomianki sklasyfikowane są na siódmym miejscu w stawce z dorobkiem 21 punktów, lecz po nadchodzącym spotkaniu mogą awansować na szóstą lokatę.
Volley Wrocław znajduje się ostatnio w słabszej dyspozycji, ponieważ przegrał cztery spotkania z rzędu. Drużyna z południowo-zachodniej części Polski zwyciężyła ostatni raz ponad miesiąc temu. Pomimo tego podopieczne Michala Maska cały czas mają realne szanse na znalezienie się w czołowej ósemce po zakończeniu fazy zasadniczej. Pierwsza rywalizacja pomiędzy Volleyem, a Radomką miała miała miejsce we Wrocławiu, gdzie górą były przyjezdne. W ostatnich pięciu bezpośrednich potyczkach, aż cztery razy triumfowała Moya Radomka Radom.
Początek meczu Radomka - Volley już w najbliższą sobotę (27 stycznia) o godz. 16. To starcie sędziować będą Marek Orlef i Michał Malinowski.















Napisz komentarz
Komentarze