Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 18:54
Reklama

Wystawa Katarzyny Kukuły w Elektrowni

TRUDNO JEST UCHWYCIĆ TO, CZYM JEST INSPIRACJA. KTOŚ POWIE, ŻE TO SZALEŃSTWO. KTOŚ INNY, ŻE PO PROSTU UWAŻNOŚĆ – Katarzyna Kukuła

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu zaprasza na wystawę Katarzyny Kukuły - Heil Smile! O tym jak uśmiechałam się, a było mi do płaczu, będzie można ją oglądać do 29 października.

„Heil Smile” to wystawa o tym, jak budować raj, i jednocześnie zawierająca w sobie przestrogę, czego nie robić. Większość prezentowanych prac będzie próbą znalezienia własnego edenu, w którym mikrokosmos i makrokosmos się równoważą, w którym to, co małe, zamienia się w to, co wielkie – i na odwrót, zgodnie z prawami natury. W naturze i przez naturę rodzi się szczęście. Mam nadzieję, że nie tylko moje, że jest to prawda uniwersalna. Dlatego większość obrazów zawiera w sobie cząstkę, część, spory kawałek przyrody.
Prace mają charakter osobisty. Są historiami z mojej rzeczywistości, ubranymi w kolory i kształty. Mam nadzieję, że wizje, które do mnie przychodzą, są zarówno uniwersalne, jak i jednostkowe. Pokazują moją prawdę, a jednocześnie rezonują z prawdami innych ludzi.

Obraz o tytule „Heil Smile” jest przestrogą, moim prywatnym ostrzeżeniem, jak ja nie chcę budować własnego szczęścia i świata. Praca przedstawia kobietę z wymuszonym, sztucznym uśmiechem, ubraną w brunatną marynarkę wojskową. Zamiast orderów na klapie marynarki znajduje się kapsel ze schematycznym uśmiechem. Na ramieniu postaci – opaska, na niej odcięte, krwawiące serce, a w uszach kolczyki w kształcie krzyczących ust. Z tym obrazem wiąże się moja historia rodzinna. Mój dziadek był więźniem w obozie w Buchenwaldzie. Po zakończeniu wojny nie poradził sobie ze złem, którego doświadczył. Stał się katem dla swojej rodziny. Mój ojciec, jego syn, również nie poradził sobie z tą złą energią, tą traumą. On też był katem dla swojej rodziny. Ja, córka mojego ojca, byłam oprawcą sama dla siebie. Rozkazywałam sobie, katowałam siebie sztucznym uśmiechem, nie słuchałam swoich potrzeb. Siłą się brałam, a nie sposobem. Byłam dla siebie Hitlerem.

To, co się wydarzyło i dzieje na świecie – wojny, gwałty – powinno być dla nas sygnałem, jak bardzo jesteśmy zagubieni. Jak bardzo utraciliśmy korzenie i zapomnieliśmy o własnej prawdzie. Zacznijmy chociażby od tego, żeby uśmiechać się wtedy, kiedy czujemy potrzebę, a nie kiedy myślimy, że wypada. Taki mały kroczek, a może stworzy lawinę dobrej energii, od której świat na chwilę stanie się piękniejszy.

Katarzyna Kukuła

Kurator: Paweł Witkowski

Wstęp na wystawy od wtorku do piątku: 10.00 – 18.00, sobota – niedziela – 12.00 – 18.00

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu, ul. Mikołaja Kopernika 1.
www.mcswelektrownia.pl
YOUTUBE: https://www.youtube.com/channel/UC4IlmT0Ol7MQ9klAfzPyUGQ
FACEBOOK: https://www.facebook.com/mcswe24
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/mcsw_elektrownia_official/



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama