Łukasz Kościelniak
Od samego początku gospodarze ruszyli do ataku. Prowadzenie mogli objąć już w 6. minucie, ale piłkę z linii bramkowej wybił jeden z zawodników Broni. Lechia napierała i dopięła swego w 21. minucie, gdy strzałem zza pola karnego popisał się Bartosz Snopczyński. Tuż przed przerwą ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gospodarzy.
Na początku drugiej odsłony Broń odważnie ruszyła do odrabiania strat, ale brakowało dokładności i spokoju. Z tym problemu nie miała Lechia. W 59. minucie hat-trickiem popisał się Snopczyński, który wykorzystał błąd defensywy Broni. To w zasadzie rozstrzygnęło już losy tego pojedynku. Kwadrans przed końcem gospodarze strzelili czwartego gola. Dobrą, kombinacyjną akcję na gola zamienił Kamil Szymczak.
Po szóstej kolejce Broń jest na 10. miejscu w tabeli. W następnej kolejce ekipa z Radomia zmierzy się przed własną publicznością z Concordią Elbląg. Początek w piątek, 8 września o godz. 19.
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Broń Radom 4:0 (2:0)
Bartosz Snopczyński 21, 41, 59, Kamil Szymczak 75.
Lechia: Awdziewicz – Cyran, Skrzyniak, Kaproń (69 Dunajski), K. Szymczak, Snopczyński (74 Amroziński), Lewiński, Kolasa, Górka (69 Gębka), Mikołajczyk, Jarzębski.
Broń: Kosiorek – Cuch, Dwórzyński (71 Banaszkiewicz), Olpiński, M. Szymczak (63 Grudzień), Kobiera, Dziubiński (46 Nowak), Partyka, Piwowarczyk, Kventsar (71 Romelczyk).
Napisz komentarz
Komentarze