Jarmark odbył się na placu przy Publicznej Szkole Podstawowej w Bieniędzicach. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były występy kapel ludowych, potańcówka, czy degustacja potraw regionalnych.
- Mamy mnóstwo atrakcji. Mamy zjeżdżalnie, lody, a dla starszych uciecha dla podniebienia, czyli słynna porka bieniędzicka. Można też zatańczyć oberka na dechach. Mamy też grono wykonawców z całego regionu radomskiego - wylicza Marcin Ciężkowski, współorganizator wydarzenia.
Na scenie zaprezentowały się kapele i zespoły z całego regionu. Wśród nich m.in. Zespół Śpiewaczy "Bieniędzice", Kapela Henryka Giedyka, Tadeusza Golusa, czy Radomskie Muzykanty.
- Dzieje się bardzo dużo. Mamy dziewięć zespołów oraz kapel. Możemy się bawić do oporu. Kapele grają oberki, polki, walczyki. Ludzie się bawią i to cieszy - mówi Krzysztof Mazurkiewicz, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych "Na Ludową Nutę" i kierownik Zespołu Śpiewaczego "Bieniędzice".
Chętni mogli też wziąć udział w konkursie oberka.















Napisz komentarz
Komentarze