Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 17:18
Reklama

Suski: My bronimy naszej polskiej suwerenności. Co na to opozycja?

- My bronimy miejsc pracy, naszej suwerenności energetycznej i nie pozwolimy na zamknięcie kopalni i elektrowni w Turowie - mówił Marek Suski, poseł PiS. Co na to opozycja?
Suski: My bronimy naszej polskiej suwerenności. Co na to opozycja?

Źródło: fot. cozadzien.pl/Piotr Nowakowski

W sobotę (24.06) w Bogatyni odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości.  Politycy mówili o zagrożeniach dla Polski i polskiej suwerenności w kontekście problemów z kompleksem energetycznym w Turowie. W poniedziałek (26.06) w Radomiu przedstawiciele PiS spotkali się, aby podsumować to, co miało miejsce na Dolnym Śląsku.

Początkowo konwencja PiS miała odbyć się w Łodzi, jednak w poniedziałek partia rządząca ogłosiła, że przenosi wydarzenie na Dolny Śląsk. Senator PiS Stanisław Karczewski podkreślił, że zmiana miejsce konwencji była celowa. - Byliśmy tam, gdzie Polacy potrzebowali naszego wsparcia. Konwencja odbyła się w Bogatyni, aby pokazać, że jesteśmy z Polakami i wiemy, jak rozwiązywać ich problemy - mówił senator.

Innego zdania jest Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej. - PiS nie odbył swojej konwencji w Łodzi, bo nie był w stanie zapełnić hali Atlas Areny. Bez wątpienia frekwencja w Bogatyni była niska i takiej samej frekwencji obawiali się w zamkniętym pomieszczeniu. Drugą sprawą jest to, że PiS nie chciał za pieniądze partyjne finansować programu in vitro, a prezydent Łodzi Hanna Zdanowska powiedziała, że pieniądze z wynajmu areny przez PiS zostaną dołączone do miejskiego programu finansowania tego celu - mówił Konrad Frysztak, poseł PO.

Jak mówił Marek Suski, w Bogatyni jednym z poruszanych tematów był problem zamknięcia kopalni i elektrowni w Turowie. Kopalnia Turów prowadzi działalność wydobywczą na podstawie koncesji wydanej w 1994 r., która została wydłużona do 2026 r. Kontynuacja wydobycia węgla brunatnego i innych surowców ze złoża w Turowie, jest zgodna z zasadą racjonalnego gospodarowania złożem kopaliny,  czyli w tym przypadku węgla. We wtorek, 6 czerwca zapadł wyrok sądu w Warszawie, który nakazuje zamknąć kopalnie oraz elektrownię do końca 2026 r. - Już kilka lat temu  strona czeska pod naciskiem Greenpeace zaczęła występować do Polski o zamknięcie kopalni i elektrowni w Turowie. My oczywiście nie zgodziliśmy się z tym. Elektrownia Turów dostarcza od 7 do 8 proc. energii dla całego kraju, a to jest kilka milionów gospodarstw domowych, które w tym momencie byłyby pozbawione prądu - mówił Marek Suski, poseł PiS. 

Według posła Konrada Frysztak konwencja w Bogatyni to także nic innego jak ochrona układu. - PiS idzie po masę upadłościową i chcąc chronić swój układ na Dolnym Śląsku, układ wokół Elektrowni w Turowie zdecydowało się, aby tam pojechać. Posłowie, parlamentarzyści i partia PiS ewidentnie chroni ten układ korupcyjno-przestępczy w Bogatyni. Od wielu lat nie postawiono ich przed sądem i co za tym idzie gdzieś wokół tego ugrupowania orbitują. Dziś PiS jest w odwrocie i cytując prof. Flisa - Jarosław Kaczyński rozdaje bilety na arkę dla swoich parlamentarzystów, których chce oszczędzić i wręczyć imunnitet na następną kadencję - mówił Frysztak.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama