[AKTUALIZACJA] W wypadku na skrzyżowaniu ul. Limanowskiego i Tytoniowej w Radomiu brały udział trzy pojazdy, a nie dwa - jak pierwotnie twierdziła policja.
- Obsługujący zdarzenie mundurowi z radomskiej drogówki ustalili, że w zdarzeniu brał udział również trzeci pojazd, którego kierujący odjechał z miejsca wypadku. Po udzieleniu pierwszej pomocy i zabezpieczeniu miejsca wypadku ustalono szczegółowy przebieg zdarzenia z którego wynikało, iż nieznana kierująca citroenem skręcając w lewo z ulicy Tytoniowej prawdopodobnie nie ustąpiła pierwszeństwa 51-letniej kierującej smartem jadącej od ulicy Narutowicza. W wyniku zderzenia pojazdów, smart zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając w prawidłowo jadącego z naprzeciwka opla, którym kierował 61-letni mężczyzna. Nieznana kierująca citroenem po zdarzeniu odjechała z miejsca w kierunku ulicy Maratońskiej - czytamy w komunikacie policji.
Po kilkudziesięciu minutach na policję zgłosiła się 31-latka kierująca citroenem. Kobieta stwierdziła, że była w szoku, wystraszyła się konsekwencji i dlatego odjechała z miejsca zdarzenia.
Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu, na którym widać cały przebieg wypadku.
Do szpitala trafiła jedna osoba.
![Czołowe zderzenie smarta i opla [NOWE FAKTY] Czołowe zderzenie smarta i opla [NOWE FAKTY]](https://static-radom.cozadzien.pl/data/articles/xl-czolowe-zderzenie-smarta-i-opla-nowe-fakty-1743932501.jpg)














Napisz komentarz
Komentarze