Kibice radomskiego HydroTrucku po raz drugi w sezonie zobaczą swoich ulubieńców w Radomiu. Jednak, o ile pierwszy mecze z beniaminkiem Polonią Bytom odbył się w hali Radomskiego Centrum Sportu, to już sobotnie starcie z WKK Wrocław rozegrane zostanie przy ul. Narutowicza 9, a więc w hali MOSiR-u.
Radomianie póki co to jeden z siedmiu zespół, który ma na koncie komplet triumfów. Tym razem podopieczni Roberta Witki zmierzą się z WKK Wrocław, który jest wymieniany (zresztą obok HydroTrucku) w gronie drużyn, które mają walczyć w play-offach o awans. Wrocławianie na inaugurację sezonu po niezwykle zaciętym pojedynku wygrali w Kołobrzegu z Kotwicą. Za to przed tygodniem, już występując w roli gospodarza ulegli warszawskim Dzikom. Podopieczni Sebastiana Potocznego właściwie przez cały mecz gonili rywala, by dopiero w ostatnich kilkudziesięciu sekundach wyjść na prowadzenie. Gospodarze nie utrzymali go jednak do końca, bowiem decydujące punkty po rzutach osobistych zdobył Grzegorz Grochowski. W składzie WKK znajduje się wielu zawodników mających za sobą ekstraligowe doświadczenie. Fani basketu z Radomia z pewnością kojarzą: Jakuba Koelnera, Tomasza Ochońko, Szymona Kiwilszę, Michała Gabińskiego czy Kamila Zywerta. To nie koniec, bowiem w czołówce punktujących WKK znajdują się: Maksymilian Wilczek i Dominik Rutkowski.
Zapowiada się więc pasjonujący pojedynek, który rozpocznie się o godz. 15:00.















Napisz komentarz
Komentarze