Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 07:52
Reklama Fotowoltaika

Kolonia dla pracowników Fabryki Broni

W grudniu 1922 roku Ministerstwo Spraw Wojskowych przysłało do Radomia dwóch urzędników ministerialnych, mających zająć się organizacją nowego zakładu zbrojeniowego. Już wkrótce inż. Andrzej Dowkontt i ppłk Jan Siczek kierowali, zakrojonymi na szeroką skalę, pracami na rzecz budowy fabryki na terenach folwarku Mariackie – wzdłuż linii kolejowej, między ul. Młodzianowską a Długą (obecnie ul. Traugutta).
Kolonia dla pracowników Fabryki Broni

Źródło: fot. cozadzien.pl/Szymon Wykrota

Równolegle z kolejnymi budynkami Państwowej Wytwórni Broni na ok. 23 ha powstawało nowoczesna – i pierwsza w mieście - kolonia (nazwa „osiedle mieszkaniowe” dla zwartej jednorodnej zabudowy pojawiła się dużo później) dla załogi PWB. Na zlecenie Centralnego Zarządu Wytwórni Wojskowych plan zabudowy zakładu i koncepcję architektoniczną kolonii sporządził – jak pisze w swojej pracy doktorskiej Bogusław Blum – warszawski architekt Adolf Buraczewski, w latach 1922-29 pracownik naukowy Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.

Ponieważ Radom nie miał w tym czasie zatwierdzonego planu zabudowy, wznoszenie poszczególnych obiektów dla pracowników wytwórni odbywało się według „Szkicu do projektu rozplanowania kolonii Mieszkalnej Wojskowej Wytwórni Broni w Radomiu” z sierpnia 1924 roku. Osią kompozycyjną osiedla jest wydłużony teren plant, biegnący od ul. Traugutta do ul. Starokrakowskiej wzdłuż ujętego w kryty kolektor Strumienia Południowego. Leżące po obu stronach plant tereny zakładu podzielono ulicami na osiem części. Na kwartały mieszkaniowe przeznaczono cztery z nich, dwie miała zapełnić szkoła powszechna i gimnazjum. Na największej, o powierzchni 4,3 ha, planowano budowę stadionu i basen, a ostatnia stanowiło kasyno urzędnicze i park. Tereny osiedla od zabudowań wytwórni oddzielał ogród spacerowy. Ostatecznie bloki powstały w trzech kwartałach. Po jednej stronie ul. Broni wznosiła się kolonia robotnicza, po drugiej – robotniczo-urzędnicza. Trzeci kwartał ulokowano po drugiej stronie plant; wzniesiono tu jedynie tzw. dom majstrowski (ul. Planty 16) i dom urzędników, zwany też inżynierskim (ul. Kościuszki 6).

Osiedle zaplanowano jako założenie jednorodne stylistycznie, z elementami architektonicznymi nawiązującymi do stylu renesansowego, barokowego i klasycystycznego. Mamy tu boniowania w partii parteru, ślepe arkady i portyki, lizeny, szczyty zwieńczone sterczynami z kulami, proste opaski gzymsowe i kordonowe. Prace budowlane prowadziło warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Budowlanych W. Paszkowski, F. Próchnicki i S-ka z Warszawy. W latach 1924-1929 wybudowało osiem trzy- i czterokondygnacyjnych domów, przykrytych wysokimi dwuspadowymi dachami. Łącznie znajdowały się w nich 504 mieszkania z 960 izbami. Robotnicze lokum miało przeciętnie 50 metrów kwadratowych. Standardem była tu bieżąca woda, kanalizacja, gaz i oświetlenie elektryczne. W Radomiu, zabudowanym nowożytnymi kamienicami i drewnianymi domkami, były to bezsprzecznie najnowocześniejsze budynki mieszkalne. Ponieważ w znacznej części mieszkań nie było łazienek, na osiedlu wybudowano łaźnię fabryczną, z której mogli korzystać nie tylko członkowie załogi, ale także ich bliscy.
Ulice osiedla były systematycznie obsadzane drzewami i krzewami, urządzono też klomby kwiatowe. Powstała też nowoczesna szkoła powszechna i budynki Państwowej Średniej Szkoły Technicznej, a potem kasyno



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama