Z TARGU
Targ z ubiegłego czwartku (24.IV) zalany był potokiem żaru słonecznego i obfitował przedewszystkiem i nadewszystko w odurzającą woń zjednoczonych materjałów cuchnących.
Tem sympatyczniej wyglądały figlarne pęczki rzodkiewek (20 gr.), sałatka świeżutka (15 gr.), buraczki prosto z ziemi, nie większe od orzechu laskowego po 20 gr. pęczek.
Żar słoneczny rozpalał do czerwoności krew w żyłach zacnych gospodyń, które z hiszpańskiem zacięciem żądały bajońskich sum za małe jaja (12-14 gr.), lub za kg. masła 8-7 zł.!!! Za to opuściły w cenie za serki, krowie (0,70-1,20 zł).
Ziemia Radomska nr 3, 27 kwietnia 1930
W sprawie zadrzewienia miasta Radomia
(…) Zadrzewienie miasta jest niewystarczające lub też nieracjonalne z punktu widzenia estetycznego. Mamy na myśli między innemi szpaler drzew koło kościoła garnizonowego, który to szpaler daje wprawdzie cień ale zakrywa widok na kościół, psując perspektywę placu. Stare te kasztany są siedliskiem stad wróbli i gniazd wronich, które dają się często we znaki przechodniom, tego dość ruchliwego pasażu.
Sądzimy, że okolenie młodemi drzewami całego kościoła Garnizonowego, po uprzednim zniesieniu archaicznego płotu, urządzenie wokół trawników, posadzenie rozmaitych krzewów bardzo byłoby na czasie.
Pożądaną byłoby w ogóle szersza dyskusja na łamach prasy, omawiająca konkretne projekty zadrzewienia miasta, ze względów zdrowotnych i estetycznych.
Ziemia Radomska nr 3, 27 kwietnia 1930
Okradziony podczas snu
- Józef Cendrowski, zam. we wsi Chlewiska, pow. koneckiego, poskarżył się policji, że był wczoraj w piwiarni p. Różańskiego (pl. Jagielloński 14) i w czasie gdy spał przy stole, któś wyciągnął mu z kieszeni 30 zł.
Ziemia Radomska nr 96, 27 kwietnia 1932
Tajemnicze zniknięcie kapy
Ktoś widocznie nie mogący sobie pozwolić na luksus jakim jest kapa pluszowa, ściągnął z łóżka p. Rozenbaumowi Ickowi zam. Traugutta 53 tą rzecz wartości 80 zł.
Dochodzenie ustali kim jest ta tajemnicza „osóbka”.
Ziemia Radomska nr 99, 30 kwietnia 1933
(d) Inspekcja sanitarna i właściciele domów.
Inspekcja sanitarna Magistratu zabrała się energicznie do tępienia brudów w domach radomskich. W myśl przepisów prawa sanitarnego, kamienicznik winien być dobrym ojcem swego domu, i dbać o stan sanitarny domu. W praktyce jednak właściciele domów są często ojczymami dla swoich nieruchomości i o swoich obowiązkach pamiętają tylko wówczas, gdy chodzi o ściągnięcie komornego od lokatora.
W ostatnich czasach zrobiono wiele doniesień karnych na szereg właścicieli domów za brudy i uporczywe niestosowanie się do wezwań władz sanitarnych.
Ziemia Radomska nr 89, 20 kwietnia 1934
(d) Udrzewienie ulicy Wernera.
Dział ogrodnictwa miejskiego przystąpił do sadzenia drzewek na ul. Wernera. Będzie tam posadzonych 150 klonów które według opinji botaników, są odporne na gazy spalinowe i upiększają ulice miasta.
Ziemia Radomska nr 90, 21 kwietnia 1934
Odznaczenie Krzyżem Niepodległości.
Rozporządzeniem Pana Prezydenta Rzeczypospolitej został odznaczony Krzyżem Niepodległości p. Władysław Lisicki za zbrojną walkę z caratem w szeregach Oragnizacji Bojowej Narodowego Związku Robotniczego (NZR.) w Radomiu.
- Wł. Lisicki o okresie 1906-1909 był kierownikiem pierwszej piątki bojowej która między innemi dokonała udanego zamachu na inspektora Stankiewicza znanego gnębiciela szkolnictwa polskiego w Radomiu.
Ziemia Radomska nr 94, 27 kwietnia 1934














Napisz komentarz
Komentarze