- Na obecną chwilę, dajemy 20 procent szans na to, że mecz się odbędzie. Wszystko wskazuje, że jutro arbitrzy i delegat zadecydują tuż przed pojedynkiem, czy murawa nadaje się do użytku. Staramy się uprzątnąć śnieg, ale prognozy nie są korzystne. Zarówno w nocy, jak i jutro przez cały dzień ma padać – powiedział Grzegorz Kacprzak, sekretarz klubu.
Obecnie murawa stadionu Pilicy pokryta jest kilkunastocentymetrową warstwą ciężkiego i mokrego śniegu, co dodatkowo utrudnia wjechanie na nią sprzętem.
Przypominamy, że początek derbów lokalnych w 3. lidze przewidziany jest na godz. 16:00.















Napisz komentarz
Komentarze