„Dostałem od prezydenta odpowiedź, że w budynku przy ul. Kujawskiej mają mieścić się oddziały przedszkola nr 12 z ul. Wernera. A tymczasem rodzice z Borek z przedszkola nr 19 z Batalionów Chłopskich muszą wozić swoje dzieci do oddziałów aż na ul. 25 Czerwca. A mogliby przecież na Kujawską. Gdzie tutaj jakiś sens i organizacja” – napisał w mediach społecznościowych we wtorek, 22 lutego Marcin Kaca, radny Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o interpelację, jaką radny Kaca złożył do prezydenta Radosława Witkowskiego w sprawie planowanego uruchomienia przedszkola przy ul. Kujawskiej.
Nie udało nam się spotkać, dlatego za zgodą radnego posiłkujemy się postem z Facebooka.
Oburzenie, ale czy zasadne?
Radny poprosił o kontakt rodziców mieszkających na Borkach, którzy „muszą wozić swoje dzieci na 25 Czerwca”. Pod postem radnego od razu pojawiły się głosy oburzonych mieszkańców. Radny w jednym z komentarzy wskazał, że o inną kwestię też chodzi. „[...] problem jest w tym, że ktoś zapisał do PP 19 na Batalionów Chłopskich, a w sierpniu dowiedział się że dziecko musi wozić na 25 Czerwca. Nabory są robione ale do przedszkola bez wskazania konkretnego miejsca” – napisał w jednym z komentarzy radny Kaca.
Do sprawy, ale już na swoim profilu, odniosła się radna Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. „ [...]Spieszę z wyjaśnieniem bo tych bzdur które wypisuje nie da się czytać. Wprowadzają tylko ferment i dezinformację. […] Panie radny, Pana okręg, a Pan nie wie że w Przedszkolu na Kujawskiej nabór dopiero w tym roku? No tak.. Pan może nie wiedzieć bo naprawdę można mieć Kaca jak się głosowało przeciwko temu aby powstało przedszkole na Kujawskiej. Panie Radny jak Pan patrzy w oczy rodzicom i mieszkańcom właśnie m.in. z Borek wiedząc, że był Pan przeciwko tej inwestycji? Udaje Pan ze nic się nie stało?” – napisała Michalska-Wilk. Radna podkreśliła ponadto, że w Radomiu nie obowiązuje rejonizacja, a co za tym idzie, rodzice mogą zapisać dziecko do dowolnej placówki w mieście.
Argument braku rejonizacji podkreśla także wiceprezydent Radomia. Oddziały, które zostaną uruchomione 1 września przy ul. Kujawskiej będą miejscami dodatkowymi Przedszkola Publicznego nr 12, którego siedziba znajduje się przy ul. Wernera. – Do przedszkola przy ul. Kujawskiej będą mogli zapisać swoje dzieci rodzice z całego miasta, z Borek, Południa, Śródmieścia czy Michałowa. Niezależnie od tego, gdzie mieszkają, mają pełny wybór. Kluczowy argument to taki, że jeżeli chodzi o nabór do przedszkoli, to nie ma regionalizacji. Zatem rodzice z każdego osiedla, z każdej ulicy w Radomiu mogą zapisać dziecko do przedszkola, które im się wydaje najbardziej pożądane z punktu widzenia logistyki, ich drogi do pracy, miejsca zamieszkania ich i dziadków itd. To jest bardzo ważna informacja – mówi Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia. – Obecna pani dyrektor PP nr 12, pani Lucyna Szafer, od początku zajęła się procesem tworzenia tego przedszkola, począwszy od dokumentacji projektowej, w której brała udział, poprzez tworzenie koncepcji i stały nadzór nad inwestycją, aż po przygotowanie specyfikacji w zakresie wyposażenia tego przedszkola. To będą dodatkowe oddziały tego przedszkola; takie znajdują się też w PSP nr 29.
Planowany remont i jasne zasady
Według władz miasta budynek przy ul. Wernera wymaga remontu. – Liczymy się z tym, że za dwa, trzy lata ten remont będzie trzeba przeprowadzić albo jeśli będzie taka decyzja i środki finansowe, to być może będzie trzeba w tym miejscu przedszkole wybudować od nowa – zauważa Kalinowska.
Ów budynek przy Wernera to kilkudziesięcioletni obiekt, który wymaga inwestycji. W czasie, gdy prowadzone byłyby tu prace, to główna siedziba PP nr 12 zostałaby czasowo przeniesiona na ul. Kujawską.
Kalinowska podkreśla, że przy rekrutacji do Publicznego Przedszkola nr 19, która znajduje się przy ul. Batalionów Chłopskich była jasna informacja. – Że zamierzamy utworzyć dwa oddziały trzylatków przy ul. 25 Czerwca, czyli de facto rodzice zapisując swoje dziecko do przedszkola nr 19 z oddziałami przy ul. 25 Czerwca maja pełną świadomość, że te dzieci będą chodzić właśnie do tych oddziałów przy ul. 25 Czerwca - podkreśla Kalinowska. – Najbardziej oburzające jest, że ten wątek to sianie dezinformacji, jak słusznie zauważyła pani Marta Michalska-Wilk. To sianie dezinformacji jest w wykonaniu radnych, którzy głosowali przeciwko przedszkolu przy ul. Kujawskiej. Przeciwko przedszkolu, które będzie jednym z najbardziej nowoczesnych w Radomiu, które przygotuje kilkanaście oddziałów w doskonałych warunkach dla najmłodszych radomian, które zasili infrastrukturę w południowej części miasta, z której obaj panowie są radnymi ( radni PiS Marcin Kaca i Łukasz Podlewski – przyp. aut.).
Napisz komentarz
Komentarze