Po długim oczekiwaniu na wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej przebudowy wiaduktu w ciągu ulicy Żeromskiego i Lubelskiej w końcu się udało. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji uzyskał ją we wrześniu tego roku. 6 października Zarząd Dróg złożył kolejne dokumenty, tym razem dotyczące ZRID, czyli zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.
- Aktualnie dokumenty te są weryfikowane przez wydział architektury. Małymi krokami zbliżamy się do rozbiórki starego i budowy nowego wiaduktu - mówi Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Władze miasta oraz zarząd dróg zapowiadają, że przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku.
- Obawiamy się tego rozszalałego rynku budowlanego i ile może nas finalnie kosztować ta inwestycja. Ceny stali i betonu znacznie poszybowały w górę, a przebudowa tego wiaduktu to gigantyczne zadanie. Mamy nadzieję, że oferty w przetargu będą racjonalne i uda nam się w pierwszej połowie przyszłego roku ruszyć z pracami - mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Przypomnijmy, że na przebudowę wiaduktu miasto otrzymało pod koniec ubiegłego roku 30 mln zł w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Włodarze rozmawiali z marszałkiem o pieniądzach na wsparcie tej inwestycji. Marszałek "na już" zadeklarował kilka milionów złotych, podjęto jednak decyzję o przeznaczeniu ich na ulicę Marii Fołtyn.
- Liczymy na to, że fundusze europejskie pozwolą w jakiejś części sfinansować remont wiaduktu w ramach przebudowy drogi dojazdowej do granic państwa, ponieważ na lotnisku ma być przejście graniczne - mówi Tyczyński.
Po przebudowie wiadukt ma mieć dwa pasy ruchu w obu kierunkach, dodatkowo będzie także ścieżka rowerowa.















Napisz komentarz
Komentarze