Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 18:12
ReklamaElmas

Trefl nie wytrzymał tempa. W końcu udana końcówka HydroTrucku Radom

Koszykarze HydroTrucku postarali się o niespodziankę i w Ergo Arenie pokonali Trefla Sopot - uczestnika europejskich pucharów. Rywale radomian prowadząc w 33 minucie 75:65 zdołali do końca meczu zdobyć zaledwie pięć punktów i to się zemściło.
Trefl nie wytrzymał tempa. W końcu udana końcówka HydroTrucku Radom

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Tylko przez pierwsze cztery minuty mecz rozgrywany w Ergo Arenie miał wyrównany przebieg. Kolejna faza pierwszej kwarty należała już do zawodników z Radomia. HydroTruck szybko wypracował sobie kilkupunktową przewagę, która pod koniec siódmej minuty wynosiła już 10 oczek. Wówczas piłkę w obręczy kosza Trefla umieścił Paweł Dzierżak i było 23:13. Trener Marcin Stefański jednak nie reagował, licząc na szybkie przełamanie jego podopiecznych. Tak też się stało, bo kwarta otwarcia zakończyła się ich przegraną, ale już tylko 26:21.

Kolejne 10 minut otworzył rzut trzypunktowy A.J. Englisha. Najlepszy strzelec rozgrywek dwoił się i troił w ataku, by radomianie utrzymywali przewagę. Za to w 14 minucie po dystansowym trafieniu Antohny’ego Irelanda drużyna prowadzona przez Marka Popiołka wygrywała - 36:29. Ostatnie fragmenty pierwszej połowy, to już skuteczniejsza gra w defensywie Trefla i zamienianie kontrataków na punkty. Nic więc dziwnego, że niemalże rzutem na taśmę, sopocianie na przerwę schodzili prowadząc 47:46. Stało się tak po wsadzie piłki do kosza przez Josha Sharme.

Bardzo zacięty przebieg miała także trzecia kwarta. Radomianie wciąż dysponowali wysoką, bo blisko 50-procentową skutecznością rzutów z dystansu, ale rywale nie zamierzali tanio sprzedawać skóry. Oni również odpowiadali przyjezdnym celnymi rzutami i w 28 minucie na świetlnej tablicy wyników było 65:62. Niestety do końca tej ćwiartki HydroTruck nie zdobył już żadnego punktu, a sopocianie dodali ich do swojego dorobku cztery i w dużo lepszych nastrojach wychodzili do decydującej kwarty. Radomianie mogli liczyć wówczas na to, że ich przeciwnicy nieco opadną z sił, bowiem w trakcie ostatniego tygodnia rozegrali dwa mecze w ramach FIBA Europe Cup.

Pierwsze fragmenty czwartej kwarty tego nie potwierdzały, ponieważ Trefl wypracował sobie 9. punktową przewagę. Za to w jej połowie o czas poprosił trener Stefański, bo HydroTruck odrobił część strat i przegrywał zaledwie 75:73. To zapowiadało emocje w ostatnich fragmentach pojedynku. Tak też było, bowiem rozpoczęła się tzw. gra nerwów. Mnożyły się błędy popełnianie przez oba zespoły i przede wszystkim brakowało celności. Dopiero na 120 sekund przed końcową syreną jeden z dwóch rzutów wolnych wykorzystał English, a 30 sekund później za „dwa” przymierzył Ireland i było 78:75 dla HydroTrucku! Podmęczeni sopocianie wciąż nie mogli trafić do kosza radomian i w samej końcówce – goniąc wynik – zaczęli faulować rywali. Ci na szczęście przewinienia zamieniali na punkty. Na 40 sekund przed końcem meczu o kolejny czas poprosił Stefański, bo wtedy Trefl tracił do HydroTrucku pięć punktów, a jego podopieczni pozostawali celnego trafienia od siedmiu minut! Ostatecznie, to goście z trudnego terenu wywieźli komplet oczek triumfując 85:80.

 

Trefl Sopot – HydroTruck Radom 80:85

Kwarty: 21:26, 26:20, 22:16, 11:23.

Trefl: Szlachetka 8, Franke 10, Sharma 19, Moten 16, Kolenda 13, Ziółkowski 0, Leończyk 4, Gruszecki 10.

HydroTruck: Moore 12, English 17, Ireland 25, Zegzuła 0, Kraljević 14, Dzierżak 11, Zalewski 0, Wall 3, Ostojić 0, Lewandowski 3.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

zielony Radom 06.10.2021 16:16
Walczyć panowie koszykówka musi zostać w Radomiu na poziomie Ekstraklasy

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
BasketBallFan 05.10.2021 21:31
Brawo panowie! Przyznam się bez bicia, że jednak nie spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia :-D

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama