To bez wątpienia największe muzyczne wydarzenie w naszym regionie. Festiwal Muzyki Rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka to festiwal niebanalny, na którym nie brakuje niesamowitych emocji, gorącej atmosfery i gwiazd estrady. To festiwal, który łączy pokolenia. I tym razem nie było inaczej.
Festiwal Muzyki Rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka to dwudniowe wydarzenie. Nieodłącznym elementem imprezy jest Konkurs Piosenki o Nagrodę im. Bogusława Klimczuka, w którym udział biorą młodzi, uzdolnieni wokaliści, niejednokrotnie laureaci innych ogólnopolskich festiwali, z całej Polski.
- Wielokrotnie już mówiłam, że dla mnie i całej społeczności Kozienickiego Domu Kultury to właśnie konkurs piosenki stanowi najważniejszy element całego festiwalu, to jego serce. Od zawsze przyświeca mu idea kontynuacji pracy naszego patrona, który mimo licznych obowiązków miał czas, aby wspierać młodych artystów – mówi Elwira Kozłowska, dyrektor KDK.
Podczas pierwszego dnia festiwalu w Centrum Kulturalno-Artystycznym w Kozienicach zaprezentowało się 14 wokalistów i jeden zespół, którzy zostali wyłonieni podczas eliminacji wstępnych. Ich występy oceniało jury w składzie: Dariusz Szewc (przewodniczący) – muzyk wywodzący się z Kozienic, działacz kultury; Piotr Dąbrówka – muzyk, wokalista, kompozytor; Piotr Gogol – muzyk, wokalista, trener wokalny. Sekretarzem jury, bez prawa głosu, była Elwira Kozłowska, dyrektor Kozienickiego Domu Kultury. Spośród finalistów do ścisłego sobotniego finału konkursu zakwalifikowało się siedmiu wykonawców, w tym reprezentantki gospodarzy – Tercet KDK.
Koncert galowy XVIII Konkursu Piosenki o Nagrodę im. B. Klimczuka odbył się w sobotę, 29 sierpnia na scenie Enea w amfiteatrze nad jeziorem kozienickim. Festiwal tradycyjnie poprowadził Paweł Sztompke z Programu 1 Polskiego Radia. Na tegorocznym festiwalu gości do wspólnej zabawy porwał Kabaret Skeczów Męczących. Po dawce dobrego i niebanalnego humoru, publiczność miała okazję posłuchać siedmioro najlepszych wykonawców walczących o tytuł Grand Prix.
Grand Prix, decyzją jury, zdobyła Magdalena Chołuj z Morawicy, która porwała i jury i publiczność piosenką Kayah „Jestem kamieniem”. W poprzedniej edycji festiwalu, w 2019 roku, Magdalena zdobyła drugie miejsce, za co odebrała wówczas czek na 2,5 tys. zł. I miejsce zajęła Małgorzata Sztandera reprezentująca Bytowskie Centrum Kultury. Otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 3,5 tys. zł. Drugą najlepszą wykonawczynią okazała się Karolina Nieckarz z Hermanowej (gm. Tyczyn) za co odebrała czek na 2,5 tys. zł. Natomiast III miejsce zajął Tercet KDK w składzie: Patrycja Wołos, Natalia Wilczek i Anna Wasińska. Z kolei nagroda Antoniego Józefowicza prezesa zarządu Enei Wytwarzanie, w wysokości 5 tys. zł za najbardziej energetyczny występ powędrowała do Adrianny Włodarczyk z Wielunia.
Oczywiście nie mogło również zabraknąć koncertu wspominającego kozienickiego kompozytora i patrona festiwalu. "Wspomnienie o Bogusławie Klimczuku" wykonał małżeński duet Paulina Lenda i Piotr Kozub. Paulina jest laureatką XIII edycji festiwalu i zdobywczynią Grand Prix XV edycji. Obecnie z mężem tworzą synth-popowy duet.
Na koniec festiwalu, jako gwiazda wieczoru, wystąpił Andrzej Piaseczny. Ze sceną związany od blisko 30 lat, ma na swoim koncie 10 solowych albumów studyjnych. Podczas festiwalu mogliśmy usłyszeć jego największe przeboje jak: „Chodź, przytul przebacz”, „Śniadanie do łóżka” czy „Kalejdoskop szczęścia”.
Napisz komentarz
Komentarze