Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 15:07
Reklama

Spacerkiem po mieście: Las Kapturski

Przed wiekami był częścią historycznej Puszczy Radomskiej. Jeszcze w XIX wieku łączył się z położonym na zachód Lasem Janiszewskim i lasami Wólki Klwateckiej. W miarę upływu czasu jego obrzeża wycinano, zabudowywano czy zabierano pod drogi. Od początku XX wieku stanowił już oddzielny kompleks leśny. W granicach miasta znalazł się od 1 stycznia 1954 roku. Położony w północno-zachodniej części miasta, sąsiaduje z łąkami nad Mleczną i dolinką Potoku Janiszewskiego. Zajmuje ponad 170 ha i jest największym kompleksem leśnym w Radomiu.

Stosunkowo dużą część obszaru Lasu Kapturskiego stanowi starodrzew. Najliczniej występuje tu sosna, a drzewostan uzupełniają dęby, wiązy, jesiony i olchy. Wśród najmłodszych nasadzeń dominują dęby, graby i buki. W leśnym runie występują kokoryczka wielokwiatowa, konwalia, konwalijka dwulistna, przylaszczki i bardzo rzadki jaskier kaszubski. Na pobliskich łąkach odnajdziemy chronione storczyki i pełnika europejskiego. Także tu pojawia się modraszek talejus - rzadki motyl, którego gąsienice żyją w gniazdach mrówek.

Na terenie Lasu Kapturskiego gniazdują 83 gatunki ptaków, a kilkanaście zalatuje. Wśród rzadkich przedstawicieli awifauny spotkać można słowika rdzawego (wschodnia granica występowania), jastrzębia gołębiarza, myszołowa, sokoła pustułkę, puszczyka, sowę uszatą. Żyją tu także sarny, lisy, jeże i żerujące w ściółce leśnej niewielkie ryjówki. Okresowe zbiorniki wody zasiedlają kumaki, żaby trawne i moczarowe. Spotkać tu możemy również zaskrońca i żmije zygzakowate. Wielbiciele bezkręgowców mogą nacieszyć oko bogactwem gatunków żyjących tutaj chrząszczy i napotkać pająka tygrzyka paskowanego.
Na skraju Lasu Kapturskiego znajduje się siedziba Nadleśnictwa Radom, z miejscem do odpoczynku. Przy ul. Pac-Pomarnackiego stoi oryginalny drewniany budynek parterowy nawiązujący do budownictwa alpejskiego. Zbudowano go w czasie II wojny światowej i mieścił dom publiczny dla żołnierzy Wehrmachtu.

Przed I wojną światową Las Kapturski był miejscem potajemnych zbiórek radomskich skautów. To tu w 1906 roku został rozstrzelany przez carską policję Stanisław Werner – uczeń Miejskiej Szkoły Handlowej, członek Organizacji Bojowej PPS, uczestnik zamachu na szefa radomskiej żandarmerii gubernialnej, pułkownika von Płotto. W dwudziestoleciu międzywojennym władze miasta chciały upamiętnić 18-letniego bojownika nadając Lasowi Kapturskiemu imię Stanisława Wernera, ale ostatecznie do realizacji pomysłu nie doszło.

W czasie II wojny światowej kompleks był miejscem ćwiczeń radomskich harcerzy z Szarych Szeregów w posługiwaniu się bronią. Znajdują się tu również groby Polaków rozstrzelanych przez hitlerowców. Przed i po II wojnie światowej radomianie z przyjemnością przyjeżdżali do Lasu Kapturskiego, by odpocząć. Na przełomie lat 40. i 50. Powiatowa Rada Związków Zawodowych organizowała tu niedzielny i świąteczny wypoczynek; specjalnymi autobusami przyjeżdżało tu nawet po kilka tysięcy osób.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Ja 22.02.2022 15:05
Z lasu już nic nie zostało,teraz to bardziej park :(

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama