Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna miał poczuć się gorzej w ostatnim etapie półmaratonu, tuż przed metą, i zasłabł. Mimo akcji reanimacyjnej, która prawdopodobnie była prowadzona na płycie stadionu przy ul. Narutowicza, mężczyzny nie udało się uratować - dowiedzieliśmy się od świadka wydarzeń.
Policja potwierdza, że mężczyzna zmarł, ale nie potwierdza okoliczności śmierci i przebiegu akcji reanimacyjnej.
Więcej informacji wkrótce.















Napisz komentarz
Komentarze