Nowy prezes poszukiwany
Ogłoszenie o poszukiwaniu kandydata na stanowisko prezesa ukazało się na stronie internetowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej we wtorek, 23 marca. Określono w nim dokładne kryteria, jakie powinna spełniać osoba aplikująca, ale też te, które są dyskwalifikujące. I tak zgodnie z treścią ogłoszenia kandydat powinien m.in. posiadać doświadczenie w branży zbrojeniowej, być obywatelem Polski, mieć wykształcenie wyższe, trzyletnie doświadczenie na kierowniczym stanowisku i minimum pięcioletni staż pracy. Ponadto mieć dostęp do informacji niejawnych z klauzulą co najmniej „poufne” i posiadać aktualną znajomość branży zbrojeniowej.
Nie w partii, nie w związkach
Jak czytamy w ogłoszeniu ze strony PGZ, kandydaci nie mogą przede wszystkim pełnić funkcji społecznego współpracownika albo być zatrudnieni w biurze poselskim, senatorskim, poselsko-senatorskim lub biurze posła do Parlamentu Europejskiego. Po drugie wchodzić w skład organu partii politycznej reprezentującego ją na zewnątrz czy być zatrudnieni przez partię polityczną. Czy wreszcie pełnić funkcji z wyboru w zakładowej organizacji związkowej lub zakładowej organizacji związkowej spółki. Kandydaci mogą zgłaszać się do 9 kwietnia 2021 r.
Odwołany prezes
Adam Suliga, dotychczasowy prezes Fabryki Broni został odwołany dość niespodziewanie, decyzją rady nadzorczej w piątek, 19 marca. Nie podano przyczyn odwołania. Można tylko spekulować, że na tę decyzję miała wpływ seria artykułów portalu Onet.pl. Artykuły najpierw wywołały burzę wokół karabinka „Grot”, potem wskazywały m.in. na zgłaszane przez pracowników przypadki mobbingu i obsadzania stanowisk kierowniczych w nieprawidłowy sposób.
Fabryka Broni wydała oświadczenie w tej sprawie: "19 marca 2021 roku Rada Nadzorcza Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. odwołała Adama Suligę z funkcji prezesa zarządu. Obowiązki prezesa zarządu spółki pełnić będzie Maciej Borecki, dotychczasowy członek zarządu Fabryki Broni. Uchwała Rady Nadzorczej nie podaje przyczyn odwołania."
Jako pierwszy tą informacją nieoficjalnie podzielił się poseł Koalicji Obywatelskiej, Konrad Frysztak na swoim profilu facebook'owym. - Jeśli ta informacja okaże się prawdziwa to skala nieprawidłowości w zakładzie musi być większa niż ostatnio informowałem wraz z ogólnopolskimi mediami. Odwołanie prezesa Suligi będzie dobrą informacją dla zwykłych pracowników, którzy chcą spokojnie i uczciwie pracować w fabryce. W tej chwili czekam na potwierdzenie informacji. Oczywiście ewentualne odwołanie prezesa nie oznacza końca kontroli Fabryki Broni "Łucznik" w Radomiu. Cała ta sprawa, dla dobra pracowników, musi zostać doprowadzona do końca - napisał Frysztak.
Prezes Adam Suliga funkcję prezesa Fabryki Broni pełnił od sierpnia 2016 r.
Napisz komentarz
Komentarze