Po przegranym meczu z Huraganem Morąg w drużynie Broni doszło do tzw. „męskich” rozmów. Sztab szkoleniowy miał dużo pretensji do zawodników za mecz z Huraganem. By w kolejnych meczach nie dochodziło do podobnych sytuacji, to we wtorek „Broniarze” odbyli nietypowe zajęcia ze sztuk walki w Dragon Fight Club.
Integracja zespołu to obecnie kluczowe założenia, jakie postawił przed zawodnikami trener Artur Kupiec. Nic jednak tak nie cementuje zespołu i poprawia atmosfery, jak zwycięstwa. Oto w Skierniewicach będzie niezwykle trudno, bowiem Unia wciąż ma realne szanse na grę w rundzie wiosennej w najlepszej „ósemce” drużyn, które będą walczyć o awans do II ligi, a przede wszystkim zapewnią sobie utrzymanie.
W Skierniewicach trener Kupiec, który będzie oglądał mecz z wysokości trybun, nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników pauzujących za żółte kartki: Adriana Dąbrowskiego i Sebastiana Pociechy.
Tymczasem zespół Unii nie uznaje kompromisów. W samych ostatnich 9. meczach sobotni rywal Broni zdobył, aż 21 punktów.
Początek spotkania o godz. 13.















Napisz komentarz
Komentarze