Drużyna beniaminka z Radomia nie weszła dobrze w sezon I ligi. Radomianie rozegrali cztery mecze i wszystkie przegrali. Inna sprawa, że ich przeciwnikami były zespoły ze ścisłej czołówki rozgrywek. Ostatecznie po tych pojedynkach doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca, a Karola Drabika zmienił jego asystent Mariusz Grela.
Grela miał szanse debiutu przed tygodniem w starciu z SMS-em ZPRP Płock, ale do pojedynku nie doszło, bowiem w ekipie z Radomia wykryto koronawirusa. Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by do pojedynku doszło.
Tak więc w sobotę radomianie powalczą w stolicy, a ich rywalem będzie AZS UW. Rywal przed tygodniem nie odpoczywał, a rozegrał pojedynek z outsiderem z Puław i po dobrym spotkaniu wygrał 32:22. Tylko pierwsza połowa tego pojedynku miała wyrównany przebieg, a w drugiej stroną dominującą byli już warszawianie. Aż 10 bramek w tym pojedynku zdobył Ernest Pilarski. Tymczasem podopieczni Piotra Obrusiewicza w tabeli zajmują czwarte miejsce, i w czterech pojedynkach zgromadzili 9 punktów.
















Napisz komentarz
Komentarze