Wewnętrzną gierką na boisku ze sztuczną nawierzchnią, zakończył się ostatni trening zawodników III-ligowej Broni. Piłkarze jeszcze w piątek spotkają się na Wigilii i udadzą się na urlopy. - Myślę, że zasłużone. Oczywiście można było zdobyć kilka punktów więcej, zwłaszcza w roli gospodarza, ale wynik na półmetku rozgrywek uważam za dobry – oznajmił trener Dariusz Różański.
Pod jego okiem w środę odbył się ostatni trening, w którym poza seniorami wzięło także udział wielu młodzieżowców z drużyny juniorów.
Przed wznowieniem rundy wiosennej klub będzie starał się wzmocnić szczególnie dwie formacje. - Zawsze trudno o wzmocnienia w tym przejściowym okresie. Wielu zawodników ma przecież podpisane kontrakty na cały sezon. Jeśli chodzi o nas, to zbyt dużo goli traciliśmy jesienią, a także zbyt mało ich strzelaliśmy. To jest odpowiedź, na pytanie kogo będziemy zimą szukali – powiedział Różański.
Radomianie po rozegraniu 18. meczów plasują się na ósmym miejscu.















Napisz komentarz
Komentarze