W ostatnich tygodniach MOSiR ogłosił dwa przetargi na remont dachu hali przy ul. Narutowicza 9. Do obu nie zgłosił się żaden wykonawca. - Termin 90 dni realizacji zadania, zapisany w warunkach przetargu, był nierealny, dlatego nikt się tej pracy nie podjął – powiedział Dariusz Wójcik.
- Z tego co wiem, przez nieudolność zarządców MOSiR-u przepadły pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a wiele wskazuje na to, że stracimy również dotację z ministerstwa sportu – przewiduje przewodniczący rady miejskiej.
Jak zaznacza Dariusz Wójcik, hala MOSiR-u będzie dopuszczona do rozgrywek i będą mogły w niej występować radomskie zespoły. - Musimy podziękować zarządcom MOSiR-u, bo dzięki ich nieudolności siatkarze Cerradu Czarnych Radom i koszykarze ROSY będą mieli gdzie występować. W ten sposób nasze miasto uniknie kompromitacji, bo kompromitacją byłoby to, że nasze zespoły rozgrywałby spotkania ligowe w Warszawie, Kielcach czy Ostrowcu Świętokrzyskim – wyjaśnił Dariusz Wójcik.
O rozstrzygnięciu drugiego przetargu na remont hali MOSiR-u pisaliśmy - TUTAJ.
O "bezdomnych" radomskich klubach pisaliśmy - TUTAJ.
