Cerrad Enea Czarni w niedzielę podejmą ostatni zespół w tabeli, MKS Będzin

Jedno zwycięstwo i dwie porażki. Trzy punkty. Sześć wygranych i osiem przegranych setów. Dziesiąte miejsce w tabeli PlusLigi. To bilans Cerradu Enei Czarnych Radom po rozegraniu trzech spotkań w sezonie 2019/2020. Nie jest to wymarzony początek rozgrywek dla siatkarzy „Wojskowych”.

W miniony poniedziałek radomianie wreszcie sięgnęli jednak po pierwszy triumf w rozgrywkach. Pokonali po tie-breaku u siebie Visłę Bydgoszcz.

– Biorąc pod uwagę to, że mamy zupełnie inną drużynę niż w poprzednim sezonie, na pewno musimy bardzo dużo pracować nad jakością gry, bo wyniki do tej pory nie były zadowalające. Drużyna z Bydgoszczy nie jest krezusem tej ligi. Każde zwycięstwo oczywiście cieszy, ale po poniedziałkowym meczu jest duży niedosyt, straciliśmy punkt. Najbardziej martwi poziom naszej gry, bo nie graliśmy dobrze. Było dużo bałaganu i niepewności. Te rzeczy, które robiliśmy na tym meczu źle jesteśmy jednak w stanie, oglądając ponownie ten mecz, bardzo szybko poprawić – mówi Robert Prygiel, trener Cerradu Enei Czarnych Radom.

Już w niedzielę, 10 listopada, siatkarzy "Wojskowych" czeka kolejny ligowy bój. Tym razem ich rywalem będzie ostatni w tabeli MKS Będzin, który do tej pory nie zdobył ani jednego punktu, a wygrał tylko trzy sety. W poprzednim sezonie zespół ten zajął ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi.

– Dzięki możliwościom i nowym sponsorom zbudowali w tym sezonie bardzo ciekawy zespół. Na pewno poziomem gry jaki prezentowaliśmy przeciwko Bydgoszczy nie mamy z nimi szansy. Jestem jednak przekonany, że będziemy grać dużo lepiej i wynik jest sprawą otwartą. To przeciwnik niewygodny, ale jeśli chcemy spełnić nasze marzenia i oczekiwania sponsorów oraz kibiców, czyli awans do play-off, to takie mecze powinniśmy wygrywać i taki będzie cel -podkreśla Robert Prygiel.

Ekipa MKS-u do tej pory rozegrała cztery mecze. W pierwszej serii gier przegrała z Projektem Warszawa 1:3, w drugiej z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3, a w trzeciej z Aluronem Virtu CMC Zawiercie 1:3. Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka rozegrali także w minioną środę awansem mecz 13. kolejki spotkań, kiedy to przegrali z Jastrzębskim Węglem 0:3.

Początek meczu Cerrad Enea Czarni Radom – MKS Będzin w niedzielę, 10 listopada, o godzinie 14.45 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Narutowicza 9 w Radomiu.