Już w piątek w podróż do Elbląga udali się zawodnicy Broni. W autokarze zabrakło Dominika Leśniewskiego, który właśnie w tym pojedynku, będzie odbywał przymusową pauzę za nadmiar żółtych kartek.
Radomianie po udanym początku rozgrywek nie wygrali żadnego z ostatnich czterech meczów. Także forma prezentowana przez zawodników z Plant - zwłaszcza w dwóch ostatnich domowych meczach - pozostawiała wiele do życzenia. Czy trener Różański znajdzie sposób na wyjście z dołka swoich podopiecznych? O tym dowiemy się po spotkaniu w Elblągu.
Rywale a więc Concordia, to bez dwóch zdań drużyna własnego boiska. Zawodnicy trenera Łukasza Nadolskiego u siebie rozegrali sześć meczów, notując trzy zwycięstwa i taką samą liczbę remisów. Co ciekawe „Słoniki” stracili w nich zaledwie dwa gole, co dobrze świadczy o ich postawie w defensywie.
Mecz Concordii z Bronią odbędzie się w sobotę o godz. 15. Według firm bukmacherskich faworytem są gospodarze (1.9), z kolei kurs na triumf Broni wynosi – (3.15).















Napisz komentarz
Komentarze