Trzy lewicowe ugrupowania: Wiosna, Razem i SLD połączyły siły i zapowiedziały wspólny start w nadchodzących wyborach parlamentarnych. To właśnie zjednoczenie partii ma zagwarantować sukces lewicy i pozwolić uzyskać jak najlepszy rezultat w jesiennych wyborach. - Porozumieliśmy się. Odrobiliśmy ważną lekcję demokracji, która mówi nam, że lewica wygra wybory w Polsce tylko jeśli jest zjednoczona. Dlatego idziemy wspólnie w wyborach parlamentarnych. To jest nasza drużyna. Nie pękamy, idziemy po zwycięstwo – mówił podczas konferencji Patryk Fajdek.
Zdaniem Lewicy, zjednoczona opozycja jest bardzo potrzeba Polakom – i jak przyznają – to, co łączy te ugrupowania to: doświadczenie, solidarność, sprawiedliwość społeczna i patriotyzm. - Polska potrzebuje w tej chwili lewicy – mówił Waldemar Kaczmarski z SLD. - My chcemy Polski wesołej, radosnej, w Polsce życzliwych sobie ludzi. Mamy świadomość, że wiele nas różni, ale potrafimy porozumieć się w sprawach ważnych, jak np. ciągła obecność Polski w UE, prawa człowieka, praworządność czy rozwój kraju i sprawiedliwy podział dóbr wynikający z tego rozwoju.
Lewica chce stworzenia równych szans i praw dla wszystkich. I jak przyznaje Karolina Szewczyk z partii Razem, jest to jeden z głównych postulatów lewicy. - Bardzo się cieszę, że udało się nam tą koalicję stworzyć, jest to dla nas wielka szansa, dla nas jako dla partii i dla Polaków. Mamy podobne przekonania i podobną wizję Polski, i ta wizja różni się znacząco od tej realizowanej przez obecny rząd – przyznała Kalina Szewczyk z partii Razem. - Ostatnie wydarzenia w Białymstoku pokazały, że zjednoczona opozycja jest bardzo potrzebna. Jest bardzo wiele grup w Polsce, które nie są dobrze traktowane przez rząd, ich potrzeby są lekceważone. Naszym celem jest zmienić to, i myślę, że teraz, kiedy jesteśmy wszyscy razem, mamy szansę uczynić Polskę lepszą dla wszystkich.
Decyzje o kształcie list, nazwie i formule zjednoczenia Wiosny, Razem i SLD mają zapaść w najbliższych dniach.
Napisz komentarz
Komentarze