Nauczyciele nie odpuszczają

Rząd powraca do sytuacji z przed 2008 r. i ponad (szacunkowe dane) 100 000 nauczycieli odejdzie po przepracowaniu 30 lat i w tym 20 lat pracujących przy tzw. tablicy.Więc cały ten trzon agitatorów za strajkiem ,będzie strajkował , ale już na swój koszt na emeryturze.Drugim rozwiązanym punktem zapalnym będzie dobrowolność wyższego pensum ,powyżej 18 h/ m-c za wyższą płacę po po porozumieniu się z dyrekcją danej szkoły.Mam satysfakcję , bo o tych propozycjach rozwikłania konfliktu pisałam we wcześniejszych postach, a więc politycy czytają je i wyciągają też wnioski.

Należy znieść kartę nauczyciela! Przed jej wprowadzeniem nauczyciele w Polsce pracowali tak jak inni nauczyciele w innych krajach (zarówno na zachodzie, południu, północy i na wschodzie) - wtedy pensum wynosiło 26 godz. Zmiana nastąpiła od 1982, gdzie komuniści, żeby przekupić nauczycieli zmniejszyli ich pensum - to są fakty ! Jeżeli jakiś niedouczony belfer w to wątpi to odsyłam do historii oraz zmian w przepisach - naprawdę można to znaleźć bez większego trudu. Co więcej - jeżeli nauczyciele twierdzą, że pracują 40 godz tygodniowo, to oznacza, że są totalnie nieefektywni i nie mają pojęcia czym jest właściwa organizacja pracy. drugim wytłumaczeniem może być jedynie ich niekompetencja... Skoro w większości krajów pensum jest na poziomie 26 godzin i więcej (zegarowych a nie lekcyjnych jak u nas) np. w Niemczech, Francji, Hiszpani, Portugali, Szwecji, Wielkiej Brytanii (gzie pensum jest 30 godz !) to dlaczego polscy nauczyciele maja pensum 18 godz (lekcyjnych) co się przekłada na 14 godzin zegarowych !!! Czy to oznacza, że są tak mało kompetentni, czy raczej, że są leniwi? Kolejna sprawa - jak rozliczane jest pensum (godziny spędzone przy tablicy) w czasie ferii i wakacji ? To okres 12 tygodni w roku, gdzie nawet jakby odjąć od tego urlop 5 tygodni (25 dni roboczych), to zostaje do rozliczenia 7 tygodni x 18 godz dydaktycznych, co daje 126 godz dydaktycznych, z których nikt ich nie rozlicza. Kolejna sprawa - w jaki sposób dyrektor moze obiektywnie rozliczyć przepracowane godziny pacy, skoro naczyciel nie ma w miejscu pracy po zakończeniu prowadzenia godzin dydaktycznych? Niestety prawda jest taka, że w przeciwieństwie do każdego innego zawodu, te godziny nie są rozliczane i to jest kolejny skandal ! Na koniec ostatnia sprawa - w ciągu ostatnich 10 lat (dane GUS) liczba uczniów zmniejszyła się z ponad 6 mln uczniów do 4,9 mln (spadek ponad 1mln), natomiast liczba nauczycieli w tym samym okresie wzrosła z 650 tyś. do ponad 700 tyś (wzrost o 50 tyś). Co to oznacza? Nie mniej nie więcej tylko to, że 10 lat temu na 1 nauczyciela przypadało 10 uczniów, a teraz na 1 nauczyciela przypada 7 uczniów - warto przy tym wspomnieć, że średnia europejska to 14 uczniów... Taka to jest efektywność pracy polskiego nauczyciela.

Wcześniejszy wątek o zarobkach nauczycieli : Moja żona po 23 latach z motywacyjnym, status: dyplomowany, bez wychowawstwa zarabia netto 3100 zł. Ja zarobię od niej trochę więcej niż 3500 zł. I cieszymy się z tego co mamy.

Strajkującym nauczycielom teraz nie odpuścimy.Jedna trzecia będzie musiała tez poszukać sobie nowego zajęcia , gdyż wywołali demona , czyli podniesienie pensum o 9 godzin lekcyjnych miesięcznie.Zabawa w strajkowanie skończy się dla tej mało wybitnej kasty bardzo żle.

żałosne są te antynauczycielskie komentarze

Proponuje wreczyc nauczycielom tym "ciezko pracujacym" chryzamtemy na zakonczenie roku. To dowod wdziecznosci za ich katorge i ciezka harowke w ciagu calego roku szkolnego, czytaj ok. 500 godzin rocznie

Kiedy będzie aktualizujący na temat strajku nauczycieli artykuł na tym portalu ?

Tyle ciągłych starań, zmian w systemie edukacji, nowych podręczników, kursów, indywidualnego podejścia. Poprawiania po kilka razy z danego działu a nawet na ostatnia chwilę przed radą i po co?? Nauczyciel ma być dostępny 24h jako wychowawca, nauczyciel i na wezwanie dla rodzica, ucznia. Jak trzeba się poprawiać oczywiście w czerwcu bo wcześniej nie ma czasu?? A ostatnie klasy szkoły średniej też miały czas na poprawę .. to nauka przez cały rok a nie na ostatnią chwilę booo trzeba poprawić i na litość a nie wiedzę??

Powiem krótko. Jeśli PIS chce uratować twarz, to teraz powinien szybko p. Zalewską odwołać jak również i P. Morawieckiego oraz usunąć ich z listy do PE. Przez wiele miesięcy nic nie robili a społeczeństwo ma już dosyć. W wyborach osiągną wynik jak PO kilka lat temu. Koniec z marionetkami

Na plakatach hasła o poprawie edukacji ale ZNP boi się debaty z udziałem także rodziców i Pan Broniarz się wycofał. Wyższe płace tak ale widać konieczność zmiany w systemie. Ruszyć temat korków i efektywności nauczania,pensum, ale i należnych wynagrodzeń dla nauczycieli za udział w wycieczkach i wiele innych. Są racje nauczycieli ale i rodziców, to oni i dzieci są odbiorcami usług edukacyjnych. Wielu to rzeczywiście znakomici ludzie. Ale jak w każdym zawodzie bywa różnie. Poparcie samorządów zadziwia, czy radni będą np. wspierać strajki komunikacji w mieście? Ten protest jest rozgrywany politycznie nauczyciele muszą to rozumieć. Nikt nie chce rozmawiać o zmianie systemu a tylko o kasie. Plus uderzenie w dzieci nie udajmy.

W piątek 0 godz.12 na Stadionie Narodowym w WARSZAWIE odbędzie się tzw Okrągły stół , jednak bez znp i ich popleczników , którzy to wywołali ogólnopolską hucpę przeciwko legalnie wybranemu rządowi w POLSCE.Ich interesuje tylko kasa tj .30 % podwyżka uposażeń ŻADNYCH ARGUMENTÓW NIE MAJĄ.KTO NIE MA NIC DO POWIEDZENIA ,TEN NIE OBLEKA TEGO W SŁOWA.Wyszli z tego założenia i są żałośni.

szkoła w Zakrzewie przerwała strajk,brawo wy.

Cały czas nauczyciele podnoszą jacy są biedni jak mało zarabiają ,a ile muszą płacić za dokształcanie itp itd . Jesteście jedną z niewielu uprzywilejowanych grup w społeczeństwie , macie mnóstwo dodatków , mało tego macie płacone za cały rok . A jeśli chodzi o dokształcanie to bez mała wszyscy to robią ,czy państwo wiecie jaką odpowiedzialność maja np elektrycy a wy nie macie żadnej,i oni muszą non stop się dokształcać mało tego opłacanie izb za to żeby wykonywać zawód . Dlaczego nie zrezygnujecie z karty nauczyciela . Jesteście uprzywilejowani i zepsuci .

Strajkujące towarzystwo wzajemnej adoracji okupuje pokój nauczycieli, kłócąc się przez cały czas między sobą niemiłosiernie.Cały czas są grupy agitatorów , co rozpętały dla celów politycznych ten strajk ,które tak się nakręciły , że wywołały demona podniesienia pensum dla nauczycieli przez rząd , co utrudni możliwość pracy na pełny etat uczciwym , mądrym ,i z empatią nauczycielom.Ci , którzy nie strajkują mogą przebywać np. z dziećmi na świetlicach.Kiedyś ten strajk skończy się , mimo zapowiadanej jego eskalacji .Do tych , którzy zakłócili proces nauki , nie będzie już pobłażania i będą rozliczani przez rodziców z ich pracy.OSTRACYZM SIĘGNĄŁ JUŻ ZENITU.