Budowa Radomskiego Centrum Kultury u zbiegu ulic Mireckiego i Okulickiego, za pomnikiem ks. Romana Kotlarza, tuż przy ścianie Starego Ogrodu budzi spore kontrowersje; zgody na nią nie wyrażają choćby radni Prawa i Sprawiedliwości, ale i także część mieszkańców Radomia, która w związku z planowaną inwestycją zawiązała Społeczny Komitet Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom, aby zachować – ich zdaniem – ten cenny pod wieloma względami teren.
W tej sprawie w poniedziałek, 18 lutego zwołali konferencję, aby przedstawić swoje argumenty, dlaczego lokalizacja, pod przyszłe centrum kultury jest niefortunna. Ponadto teren na, którym ma się znajdować przyszły budynek wyznaczyli taśmami, aby unaocznić innym mieszkańcom, jak duży obszar pochłonie ta inwestycja.- Otrzymałam z urzędu miasta decyzję. Szokuje nas przede wszystkim wysokość planowanego budynku. To jest 32 metry. 32 metry budynku, który ma stanąć w korytarzu powietrznym. Budynku, który stanie na terenie zalewowym, a miasto twierdzi, że nie jest mu potrzebna decyzja środowiskowa przy budowaniu tej inwestycji – mówi z rozgoryczeniem Beata Michalec ze Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom. - Ja już nie wiem czy mam szczęście być sąsiadką Starego Ogrodu, czy mam nieszczęście? Ja wiem co się dzieje na naszych działkach po większych opadach deszczu. My jesteśmy zalewani. Postawienie tak ogromnego budynku w tym miejscu zacznie powodować szkody wśród ludzi mieszkających po sąsiedzku – przyznaje.
Beata Michalec, która mieszka po sąsiedzku ze Starym Ogrodem w tej sprawie prowadzi rozmowy z mieszkańcami, którzy – jak mówi – są w szoku, że ma tu powstać budynek o takiej kubaturze. - Ludzie są przerażeni, że park, po postawieniu takiego budynku zostanie zniszczony. Przecież przychodzą tu rodzice z dziećmi – mówi.
Inna lokalizacja
Obrońcy Starego Ogrodu, odpierają zarzuty dotyczące, że nie proponują żadnych alternatywnych lokalizacji. - Proponujemy rozważenie działki przy ul. Limanowskiego i Wałowej. W tej chwili NOT jest wystawiony na sprzedaż. No naprawdę to nie musi być Stary Ogród – przekonuje Beata Michalec.
Jak podkreślają społecznicy, nie sprzeciwiają się powstaniu centrum kultury, domagają się jedynie zmiany lokalizacji. - My nie jesteśmy przeciwni budowie Radomskiego Centrum Kultury, wręcz przeciwnie – przyznaje Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego. - Oczywiście inwestycja jest potrzebna. Natomiast z całą pewnością nie w tym miejscu. Są inne rozwiązania, inne lokalizacje, tylko trzeba podjąć dialog z mieszkańcami.
Teren cenny archeologicznie
Obrońcy Starego Ogrodu zwracają uwagę nie tylko na koszty inwestycji, która ma powstać na gruntach zalewowych, ale również na to, że cały obszar jest cenny pod wieloma względami. – Na działce tej znajduje się aleja wiązowa i dwa pomniki przyrody. W miejscu, w którym stoimy znajdował się kiedyś szpital. Jeden z pierwszych szpitali w średniowieczu, tu był też kościół. Więc to jest teren archeologicznie cenny. Zabudowanie tego miejsca, takim budynkiem wchodziłoby w szkodę prawa stanowionego lokalnie – zaznacza Jarosław Staniszewski ze Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom. - Zwracamy uwagę też, że nie jest to za duży park. Parków w Radomiu mamy coraz mniej i coraz więcej nam ubywa drzew. Ludzie chcą więcej zieleni, dlatego też stoimy w obronie parku bo to jest rzecz bezcenna.
- Park Kulturowy jest też sposobem na urozmaicenie turystyki i rekreacji w Radomiu – dodaje Aleksander Januszewski, rzecznik prasowy Partii Zielonych oraz ze Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom.
Nadzwyczajnie o Radomskim Centrum Kultury
Społeczny Komitet Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom zaprasza wszystkich zainteresowanych na nadzwyczajną sesję rady miejskiej, która odbędzie się w środę, 20 lutego o godz. 16 (Urząd Stanu Cywilnego, ul. Moniuszki 9), dotycząca właśnie planowanej budowy RCK. Będzie także mowa o szczegółach ekonomicznych inwestycji. Plany budowy RCK będą także tematem otwartego spotkania dla mieszkańców, które odbędzie się w dniu sesji nadzwyczajnej o godz. 17 w hotelu Nihil Novi (Rynek 3).
Napisz komentarz
Komentarze