To jest opaska, która uruchomiona sygnalizuje do centrum zagrożenie naszego seniora, które to centrum SOS może uruchomić procedurę awaryjną - mówi prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Urządzenie jest proste w obsłudze, dostosowane do potrzeb i zdolności osób starszych. Dzięki niej senior będzie miał możliwość szybkiego wezwania pomocy w sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu.
W przyszłorocznym budżecie miasta na zakup pierwszych opasek ma zostać zapisana kwota około 120 tysięcy złotych. Takie pieniądze wystarczą na zakup stu opasek dla najbardziej potrzebujących seniorów. Skąd zatem wziąć fundusze na pozostałych seniorów w mieście?
- Myślimy, że jest to bardzo ciekawy system dlatego chcemy go w przyszłym roku zrealizować na próbę w naszym mieście. Z drugiej strony mogę zapewnić, że myślimy o pozyskiwaniu na ten cen funduszy z pieniędzy zewnętrznych. Projekt ten jest bardzo kosztowny, ale myślę, że uda się dzięki niemu pomóc naszym seniorom. Bierzemy pod uwagę m.in. takie rozwiązanie, że zgłoszenia będą trafiały do dyspozytora pogotowia ratunkowego, ale opaski mają też możliwość zaprogramowania numeru telefonu bliskiej osoby. - dodał wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Opaska jest wyposażona w funkcję pozwalającą na lokalizację osoby. Urządzenie przypomni o konieczności zażycia leków, zmierzy temperaturę i tętno. Posiada też funkcję detektora upadku. W takim przypadku automatycznie wysyłana jest informacja do opiekuna wraz ze wskazaniem lokalizacji takiej osoby.
Napisz komentarz
Komentarze