Katowicka fundacja zaistniała w Radomiu w końcówce ubiegłego roku, kiedy to zorganizowała Wigilię dla osób samotnych. - Wigilia pokazała, że jest taka potrzeba. A skoro zrobiło się jedne święta, to trzeba zrobić i drugie – mówi Mikołaj Rykowski. - Dla osób samotnych, pozbawionych rodziny święta zwykle są smutne, trudne. A przecież Wielkanoc to symbol nadziei, dzień niezwykle radosny. I my chcemy dać wszystkim, którzy tego potrzebują, taką nadzieję. Chcemy ich przekonać, że te święta mogą być inne, prawdziwe – radosne i ciepłe. A na nasze spotkanie zapraszamy wszystkich – bez względu na status społeczny czy majątkowy i światopogląd. Przyjdźcie państwo, nie smućcie się w ten dzień sami, tylko usiądźcie razem z nami.
Wielkanocne śniadanie zaplanowano na niedzielę, 1 kwietnia o godz. 9 (drzwi otwarte będą już od godz. 8) w Zespole szkół Budowlanych przy ul. Kościuszki 7 (wejście z tyłu szkoły). Organizatorzy przygotowani są na przyjście nawet 500 osób. - Będą, oczywiście, jaja, jak na śniadanie wielkanocne przystało; będzie żurek, szyneczka i ciasta – wylicza Mikołaj Rykowski. - Będą też życzenia i wolontariusze, gotowi wysłuchać każdego.
Już przy okazji Wigilii dla samotnych zorganizowała się cała drużyna wolontariuszy, ale organizatorzy śniadania chętnie widzieliby kolejne osoby – można być na samym śniadaniu w pierwszy dzień Wielkanocy, ale też pomóc wcześniej w kuchni, przy dekorowaniu sali, ustawianiu stołów. - Mile widziani będą darczyńcy. Bo brakuje nam właśnie jajek; przydałaby się wędlina i jakieś ciasta - zdradza Zbigniew Ciesielski, radomski koordynator fundacji Wolne Miejsce. - Na pewno nie będzie za dużo; zapewniam, że nic się nie zmarnuje. Bo jeśli czegoś nasi goście nie zdołają zjeść, będą mogli zabrać do domu.
Spotkania dla osób zainteresowanych pomocą przy organizowaniu śniadania wielkanocnego dla samotnych będą się odbywały cyklicznie. Zainteresowani mogą sprawdzać terminy na fanpage’u na Facebooku: Wolne Miejsce – Radom.















Napisz komentarz
Komentarze