W niedzielę, 19 listopada wieczorem do Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach zgłosiła się zaniepokojona rodzina, która zgłosiła zaginięcie 70-latka. Jak poinformowano policjantów, mężczyzna leczył się i miał zaniki pamięci. Wyszedł z domu po godz. 20.30. Rodzina próbowała odnaleźć go samodzielnie, lecz nie przyniosło to efektu.
Policyjne patrole zostały skierowane do „przeczesania” terenu, by odnaleźć poszukiwanego. Patrolując rejon Zagożdżonki funkcjonariusze usłyszeli wołającego o pomoc mężczyznę. 70-latek był niewidoczny, ponieważ znajdował się za wałem, tuż przy kanale wodnym. Od domu dzieliło go trzy kilometry. Mężczyzna był przemarznięty i przemoknięty. Mundurowi udzielili mu pomocy i wezwali pogotowie. Po badaniach mężczyzna wrócił do domu.
Napisz komentarz
Komentarze