Hymn Polski jest jedną z najważniejszych pieśni narodowych. Bez jego odśpiewania nie odbędą się żadne ważne uroczystości państwowe, a nawet imprezy sportowe.
Polacy coraz częściej podkreślają swój patriotyzm. Z roku na rok coraz częściej przy okazji świąt państwowych na naszych balkonach wywieszamy biało-czerwoną flagę. Nawet podczas relacji imprez sportowych, organizowanych w pubach, kibice wstają, aby odśpiewać hymn państwowy. Słów: "Jeszcze Polska nie zginęła...." uczeni są już najmłodsi od wczesnych lat szkolnych. A jednak...
Jak realnie wygląda nasza znajomość hymnu? Badania socjologów wykazały: uważamy, że prawdziwym Polakiem jest osoba, która pamięta cały tekst hymnu narodowego. Problem polega jednak na tym, że większość z nas (około 75%) zna jedynie tekst pierwszej zwrotki. Dla przypomnienia podajemy, że w oficjalnych zapisach jest ich aż 4.
Z poprawnością śpiewanego tekstu również miewamy problemy. Przykładem może być wersja zaśpiewana przez Jarosława Kaczyńskiego - „Z ziemi... polskiej do Polski”.
W tym konkretnym przypadku kontrowersje budziła również interpretacja muzyczna. Hymn Polski posiada oficjalny zapis nutowy, którego w miarę możliwości wszyscy powinni się trzymać. Niestety dla wielu melodia jest dość trudna, a że śpiewać każdy może...
Jak się okazuje, jednak nie wszystkim wybacza się wszystko. Gromy, które po Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 2002 roku posypały się na jedną z najbardziej uzdolnionych polskich wokalistek Edytę Górniak, świadczą o tym, że wersje hymnu istotnie odbiegające od oryginału, są absolutnie niedopuszczalne.
Warto, aby hymn narodowy był przez wszystkich Polaków śpiewany z dumą, oraz z pełną znajomością tekstu.
Już niebawem serwis informacyjny Co Za Dzień, wspólnie z Panoramą Radomską zaprosi Was do wielkiego śpiewania naszego hymnu narodowego. Chcemy, aby radomianie pokazali, że są prawdziwymi Polakami. Potraktujcie to jako próbę generalną przed Euro 2012.
Już wkrótce więcej szczegółów, już dziś czekamy na Wasze zgłoszenia – piszcie na nasz adres [email protected]
Źródło filmów: Youtube














