Choroba Parkinsona dotyka głównie osoby starsze, a że społeczeństwo się starzeje, to problem ten może się nasilić. W naszym mieście nie ma żadnego stowarzyszenia, które pomagałoby osobom dotkniętym chorobą.
Norbert Nowocień
10.04.2012 15:28
11 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Osób z Chorobą Parkinsona. Właśnie tego dnia przypada kolejna rocznica urodzin Jamesa Parkinsona. Lekarz ten jako pierwszy (1817 r.) opisał chorobę zwyrodnieniową układu nerwowego nazwaną później jego nazwiskiem.
Najczęstszymi objawami choroby Parkinsona są: drżenie kończyn (najczęściej dłoni), spowolnienie ruchowe i zaburzenia równowagi, niewyraźna mowa oraz sztywnienie mięśni. Na tę chorobę najczęściej zapadają mężczyźni w wieku ok. 50-60 lat.
Osoby dotknięte chorobą Parkinsona powinny szukać pomocy u lekarza neurologa, a czasem dodatkowo u psychologa. W Radomiu nie ma niestety żadnego stowarzyszenia działającego na rzecz takich osób. Chorzy mogą udać się za to poradni i oddziałów szpitalnych.
Parkinson to nie wyrok. Chociaż choroba nie zagraża życiu, to zdecydowanie zmniejsza jego standard i jakość. W zaawansowanym stadium choroby parkinsonista ma ogromne trudności w wykonywaniu najprostszych czynności samoobsługujących. Takie osoby potrzebują pomocy ze strony najbliższych, rodziny.
Pomimo rozwoju medycyny, leki które zostały wynalezione do tej pory, jedynie ułatwiają prawidłowe funkcjonowanie chorego. Według szacunków w Polsce na chorobę Parkinsona Szacuje się, że siedem do dziesięciu milionów ludzi na świecie żyje z chorobą Parkinsona.
Ryzyko wystąpienia choroby wzrasta wraz z wiekiem, najbardziej zagrożone są po pięćdziesiątym roku życia. W Polsce na chorobę Parkinsona cierpi około 60 tysięcy osób.
Choroba parkinsona dotknęła wielu sławnych osób, wśród nich, m. in.: Salvador Dali - hiszpański malarz, niemiecki uczony Wilhelm von Humboldt, Mao Tse Tung - przywódca chiński, Muhammed Ali - mistrz świata w boksie, palestyński polityk Jaser Arafat, Michael J. Fox - aktor, Johnny Cash - piosenkarz country, poeta Stanisław Barańczak, papież Jan Paweł II. Spekulowano również, że Adolf Hitler cierpiał na tę chorobę. Jak widać choroba ta może dotknąć każdego, dlatego kiedy pojawią się jej pierwsze objawy, warto porozmawiać o tym z lekarzem.
