
Jak dowiedzieliśmy się we wczorajszej rozmowie z Danielem, od przyszłego sezonu siatkarz będzie występować we francuskiej drużynie Al Caudry.
O tym co zadecydowało, że siatkarz wybrał tę drużynę, odpowiedział nam w krótkim wywiadzie.
Adam Kurasiewicz : Dlaczego Daniel wybrałeś właśnie ten kierunek?
Daniel Górski (AL Caudry) : Kierowałem się dobrą opinią zawodników, którzy już tam wcześniej grali. Poza tym, klub w tym roku stawia sobie za cel awans, a trenerem jest doświadczony i dobrze znany w Polsce - Zbigniew Zieliński. Miałem jeszcze jedną propozycje gry w klubie Fińskim, jednak wyżej wymienione czynniki wpłynęły na to, że wybrałem zespół z Francji.
Czy jesteś usatysfakcjonowany swoim wyborem?
- Jestem pełen optymizmu jeżeli chodzi o zmianę, ponieważ będę miał możliwość spróbowania swoich sił w innej lidze. Jest to mój pierwszy klub zagraniczny i mam nadzieję, że chociaż trochę poznam język, kulturę i mentalność ludzi. Moja satysfakcja jest umiarkowana tylko pod jednym względem, gdyż w Polsce zostaje moja dziewczyna. Staraliśmy się razem wyjechać i zagrać w jednym kraju, nie udało się, podpisała kontrakt z beniaminkiem pierwszej ligi Wisłą Kraków.
Daleko odjeżdżasz od Radomia, jednak o Czarnych chyba nie zapomnisz?
- Zgadza się, jest to spora odległość, ale jestem w stałym kontakcie z kilkoma zawodnikami i na pewno będę na bieżąco śledził wyniki i poczynania zespołu. Czarnych stać na grę w ekstraklasie i moim marzeniem jest jeszcze zagrać w tym zespole. Trzymam mocno kciuki za nich i życzę powodzenia w nowym sezonie.













