
- Przetarg na przebudowę wygrała firma Stagmar z Radomia, która zaproponowała za to prawie 119 tysięcy złotych. Najdroższa z sześciu złożonych ofert opiewała natomiast na ponad 172 tysiące złotych - informuje Marek Ziółkowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Prace rozpoczną się na przełomie listopada i grudnia bieżącego roku. - Będą wiązać się z tymczasowym zamknięciem skrzyżowania dla ruchu. O szczegółach objazdów poinformujemy oczywiście na naszej oficjalnej stronie internetowej oraz za pośrednictwem mediów - zapewnia Marek Ziółkowski.
Skrzyżowanie na pograniczu Glinic i Dzierzkowa jest jednym z najbardziej niebezpiecznych w mieście, co potwierdzają policyjne statystyki zdarzeń drogowych. Nie ma bowiem miesiąca, aby w tym miejscu nie doszło do wypadku lub groźnie wyglądającej kolizji.
O budowę wyniesionej tarczy skrzyżowania postulowali od 2009 roku przedstawiciele Bractwa Rowerowego, mieszkańcy Glinic i Dzierzkowa oraz dyrekcja pobliskiej podstawówki. Decyzja o przebudowie zapadła na posiedzeniu Zespołu do spraw Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym, które odbyło się w ostatni czwartek września tego roku. Pieniądze na tę inwestycję znalazły się dzięki oszczędnościom z rozstrzygniętych przetargów na budowy i remonty ulic.
- Bardzo cieszymy się, że urzędnicy poważnie podeszli do problemu bezpieczeństwa w tym miejscu i zdecydowali się na budowę wyniesionej tarczy skrzyżowania. To jedyny sposób, który zmusi kierowców do zdjęcia nogi z gazu i zachowania ostrożności. Jak pokazał czas, znaki z odblaskowymi obwódkami i dodatkowe linie na jezdni nic nie pomogły - powiedział pan Adam z Glinic, który był świadkiem wielu wypadków u zbiegu ulic Górnej, Kaszubskiej i Odrodzenia.














