Przypomnijmy, że do wypadku doszło kilka miesięcy temu.
- Mąż ze swoją drużyną piłkarską pojechał do Sienna na mecz. W trakcie spotkania uderzył piłkę głową. Wtedy doszło do stłuczenia mózgu. Krzysztof jest nadal w śpiączce. Leży w szpitalu na Józefowie. Chcemy, aby już niedługo trafił do domu i tam wracał do zdrowia. Jednak za nim się to stanie musimy kupić drogi sprzęt medyczny. W naszej obecnej sytuacji finansowej niestety nie możemy sobie na to pozwolić - powiedziała Iwona Gumulak, żona Krzysztofa.
- W tej chwili rodzina musi kupić przede wszystkim specjalne łóżko, materac, a także wózek pionizacyjny. Nie można również zapomnieć o rehabilitacji, która jest bardzo ważna dla Krzysztofa. Dlatego zdecydowaliśmy się zorganizować akcję charytatywną, z której dochód przeznaczymy na pomoc rodzinie - dodała Marzena Chełmińska z Restauracji Fondo, współorganizatorka imprezy.
- Natomiast w Kregielni Platinium odbył się turniej charytatywny. Na nasze zaproszenie odpowiedzieli dziennikarze, politycy i sportowcy. Cieszymy się z tego, że tak wiele osób zdecydowało się pomóc Krzysztofowi. Tego typu akcje z jednej strony wspomagają potrzebujących, a z drugiej integrują lokalne środowiska - stwierdziła Anna Słopiecka ze Smart Busines.
Wzruszenia z całej akcji charytatywnej nie ukrywała żona Krzysztofa Gumulaka.
- Bardzo dziękuję wszystkim sponsorom, a także zwykłym ludziom, którzy zdecydowali się nam pomóc. Moja rodzina wierzy, że Krzysztof obudzi się ze śpiączki i wróci do pełni zdrowia - oświadczyła Iwona Gumulak.
Przypomnijmy, że organizatorami charytatywnego eventu byli: Full Power Adam Kozłowski, Smart Business Anna Słopiecka, Wine Market Radosław Trzos oraz Restauracja Fondo Marzena Chełmińska.
