Zażył amfetaminę, marihuanę, a potem... prowadził busa!
We wtorek (11 lutego) radomscy policjanci zatrzymali 32-latka, który kierował busem przewożącym osoby na trasie Kozienice - Radom, będąc pod wpływem narkotyków. Przy mężczyźnie znaleziono środki odurzające.
- 12.02.2014 10:15
- Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego przekazali informację radomskim policjantom, że kierowca busa najprawdopodobniej prowadzi pojazd pod wpływem środków odurzających. Policjanci udali się na ulicę Struga, gdzie skontrolowali pojazd marki Mercedes Sprinter - informuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Bus ten przewoził pasażerów na trasie Kozienice-Radom, w aucie jechało sześć osób. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 32-letniego kierowcy, sprawdzili też, czy nie jest pod wpływem narkotyków. Badanie wykazało, że zanim 32-latek wsiadł za kierownicę, zażywał amfetaminę i marihuanę. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili samochód, a w trakcie przeszukania zatrzymanego, zabezpieczono susz roślinny oraz szklaną fifkę.
32-latek trafił do policyjnego aresztu, a policjanci prowadzą kolejne czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Reklama














