Najbardziej Zniekształcona Twarz Trzeciej Rzeczpospolitej – gdyby przyznawano taki tytuł to Ewa Minge, celebrytka i projektantka mody, miałaby szanse otrzymać go bez większego problemu J Może dlatego ostatnio przestała się prawie w ogóle pokazywać „na salonach”? Tabloidy wypatrzyły jednak Ewę Mingę na niedawnych urodzinach magazynu „Party” i.. były zaskoczone. Twarz projektantki bowiem zaczyna znowu coraz bardziej przypominać ludzką. Nowa fryzura, mniejsze usta, nawet możliwy do ukazania uśmiech – to już coś. Czyżby kolejne zabiegi? A może ich brak tak korzystnie wpłynęły na Minge? A może przeprowadzka?
Jak ujawniła projektantka w rozmowie z portalem „Newseria”, Ewa Minge teraz mieszka i pracuje na Sycylii:
- (…) Myślę, że każda kobieta, która chce się dowartościować, powinna wyjechać na 3 dni do Włoch, by przejść się włoską ulicą - im bliżej południa, tym bardziej gorąco. Komplementy, które usłyszy, te wszystkie gwizdy, cmokania oraz ach i och, tak zwyczajnie, na dzień dobry, bardzo poprawią jej humor.
Ale, z tego co pamiętam, akurat na brak gwizdów w Polsce to Ewa Minge nigdy nie narzekała ;-)
