
Był to dopiero trzeci pojedynek radomskich szczypiornistów w drugiej rundzie we własnej hali. Przed jego rozpoczęciem oba zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli. Gospodarze byli wyżej i mieli o dwa triumfy więcej od rywali, którzy ponadto rozegrali jeszcze jeden mecz więcej.
Na początku spotkania nieznaczną przewagę mieli przyjezdni, którzy osiągnęli dwubramkową przewagę. W końcówce pierwszej połowy radomianie zniwelowali jednak straty i tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie (15:13). W drugiej części gry piłkarze ręczni Pabiksu próbowali odrabiać straty, ale zaczęli popełniać sporo błędów własnych, które skutecznie im tę pogoń uniemożliwiały. Ostatecznie Uniwersytet mecz zakończył się wysokim, dziesięciobramkowym zwycięstwem miejscowych.
Radomianie wciąż mają szansę na zajęcie miejsca w górnej połówce tabeli, co umożliwi im zachowanie miejskich stypendiów na obecnym poziomie.
KS Uniwersytet Radom - SPR Pabiks Mag-Mar Pabianice 36:26 (15:13)














