Marta Kaczyńska i tajemniczy adorator

Marta Kaczyńska, te święta spędziła w ciepłym i rodzinnym gronie. Wraz ze swoimi dwiema córkami wyjechała do domu stryja – Jarosława Kaczyńskiego. Dom na warszawskim Żoliborzu z cała pewnością był wystarczającej wielkości, żeby pomieścić kameralnie zastawiony stół. Niestety z Martą nie było jej męża, który obecnie przebywa w areszcie. Jak możemy przeczytać w Super Expressie, ma czego żałować:

„ To właśnie Marta tchnęła w dom prezesa prawdziwego ducha świąt Bożego Narodzenia: udekorowała go lampkami, na stole natomiast zagościły przywiezione przez nią świąteczne przysmaki. Podczas świąt Kaczyńscy nie zapomnieli jednak o tych, którzy odeszli. Całą rodziną wybrali się na cmentarz Powązkowski, by pomodlić się przy grobie matki prezesa PiS Jadwigi Kaczyńskiej. „

To jednak nie koniec atrakcji jakie zaserwowała sobie w te święta bratanica prezesa. Podobno Marta spotkała się z łódzkim biznesmenem i restauratorem Pawłem Zynerem.

„ To właśnie z nim Marta spędziła miłe bożonarodzeniowe popołudnie. Para zjadła najpierw obiad w restauracji U Kucharzy w Arsenale, a później Zyner i Kaczyńska relaksowali się przy filiżance gorącej czekolady w pijalni Wedla położonej w samym sercu Warszawy.”