Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

W hospicjum brakuje lekarzy

W hospicjum brakuje lekarzy


Na czym polega działalność hospicjum?
- Hospicjum to nie gry, zabawy i spotkania integracyjne, to przede wszystkim leczenie chorego przez 24 godziny, troska i pomoc jego rodzinie w tym czasie oraz - po śmierci chorego - pomoc osieroconym.

Ile osób obejmuje pomoc niesiona przez Hospicjum Królowej Apostołów?
- Od początku swojego istnienia, hospicjum pomogło już prawie 800 osobom. Działania hospicjum obejmują tereny w promieniu 50 km od Radomia. Ambulanse dojeżdżają do prawie 50 gmin w 6 powiatach. Ogarniamy społeczność ok. pół miliona mieszkańców.

A wolontariusze...
- Z naszego regionu mamy 50-60 wolontariuszy i ani jednego lekarza. Jedna pani doktor jest spod Katowic, a druga spod Krakowa i w każdej chwili mogą stąd wyjechać. Lekarki przyjechały do Radomia, aby wraz ze mną rozpocząć działanie organizacji z nadzieją, że wśród lekarzy z naszego regionu znajdzie się choć jeden, który chciałby nieść bezinteresowną pomoc bliźniemu w potrzebie. Na Ziemi Radomskiej jest ok.700 lekarzy. Przez 8 lat służąc ciężko chorym i umierającym, nie udało nam się pozyskać ani jednego miejscowego lekarza, choć z naszej pomocy korzystali tak lekarze, jak i rodziny lekarskie.
Ta sytuacja jest doprawdy bardzo zadziwiająca i dająca wiele do myślenia, tym bardziej że w Radomiu działa - podobno - stowarzyszenie lekarzy katolickich. Czyżby niedoszły tam słuchy o potrzebie służenia w hospicjum?

Wolontariusze to nie tylko lekarze...
- Oprócz pomocy lekarzy ważną posługę pełnią także psycholodzy i pedagodzy. Istotna jest również obecność księdza. Pomocy potrzebują nie tylko chorzy, ale i ich rodziny, także po śmierci bliskiej osoby. Jeżeli dziecko straci mamę czy tatę w młodym wieku, to ono to ogromnie przeżywa i nie potrafi sobie z tym poradzić. Rodzice byli dla niego całym światem i co teraz? Nie można zostawić takiego dziecka. Właśnie dlatego potrzebni nam są psycholodzy i pedagodzy. Nasi wolontariusze pracują dniami i nocami. Przychodzą nieraz ledwie żywi po 15-20 godzinach pracy. To są ludzie wyjątkowi i ich trzeba docenić oraz im pomóc przez okazywanie choćby odrobiny życzliwości i wdzięczności.

Wolontariusze czuwający przy umierającym są z nim do ostatnich chwil życia?
- Tak, ale nie jest to łatwe zadanie. Mieliśmy przykład koło Wierzbicy. Umierała młoda dziewczyna. Miała mnóstwo koleżanek, a na pogrzebie było wiele osób. Jednak tylko dwie wierne koleżanki czuwały przy jej łóżku do końca.

ambulansOrganizacja bazuje na modelu hospicjum domowego. Co to oznacza?
- Jeździmy do domów chorych naszymi ambulansami. Wozimy leki, pampersy i potrzebny sprzęt. Należy także podkreślić, że my nie pracujemy od poniedziałku do piątku w wyznaczonych godzinach, a niesiemy pomoc każdego dnia i o każdej porze.

Staracie się o budowę hospicjum stacjonarnego w Kosowie. Do czego będzie potrzebne?
- Są takie sytuacje, że choremu potrzebny jest zabieg, którego nie można zrobić gdzieś pod strzechą 30 km od Radomia. To trzeba zrobić w sterylnym miejscu. Do tego właśnie potrzebny jest dom hospicyjny z gabinetem zabiegowym. Chorzy przychodziliby tu tylko na zabiegi, a jeśli by im się poprawiło, to mogliby wrócić do domu. Chcielibyśmy, aby ludzie nie musieli czekać w szpitalach na zabiegi i mogli je wykonywać w naszym hospicjum.

Hospicjum Królowej Apostołów jest w ciężkiej sytuacji finansowej...
- Brakuje pieniędzy na najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak benzyna do ambulansów. Głównym tego powodem jest odrzucona przez NFZ oferta hospicjum. W tym państwie liczą się papiery, a prawda jest mało ważna. Na papierze można wypisywać cuda, a tego, co się robi, nikt nie sprawdza. Według papierów okazało się, że jesteśmy w rankingu na ostatnim miejscu. Nie dopuszczono nas nawet do negocjacji. Hospicjum odwołało się od decyzji NFZ, ale odpowiedź przyszła negatywna.

Jaki wpływ będzie miał tak drastyczny spadek funduszy?
- Nasza organizacja straciła główne źródło utrzymania. Od 1 stycznia 2012r. tracimy ponad 50 % naszych przychodów. Wcześniej wiedzieliśmy, że możemy zatankować, a teraz... Pieniądze nam odebrali, a chorych zostawili. Nie możemy ich opuścić, musimy do nich jeździć. Jednak nowych chorych przyjmujemy sporadycznie, choć każdego dnia zgłaszających się o pomoc przybywa. Hospicjum nadal będzie funkcjonować. My nie upadamy, bo upada ten, kto twierdzi, że nie ma sensu - my sens widzimy.
Dzisiaj nie możemy myśleć o jutrze. Musimy myśleć o tym, co jest dziś.

Dodatkowym  problemem  może  stać się ustawa, która wchodzi w życie z dniem 1 lipca bieżącego roku. Chodzi tu o przymus przekształcenia organizacji pozarządowych i organizacji pożytku publicznego prowadzących działalność leczniczą, w tym także hospicjów z działalności non profit na prowadzenie zwykłej działalności gospodarczej.
- Oznacza to m. in. zlikwidowanie 1 procentu z odliczenia podatku, akcji pomocowych i zbiórek pieniędzy dla tych organizacji. Tak zwany 1 proc. jest jakąś  cząstką wsparcia., powiedzmy, że zaspokaja ok. 20 proc. naszych potrzeb.

hospicjumKto i jak może pomóc?
- Apelujemy do wszystkich życzliwych ludzi. Przyjmiemy wszystko co wam zostaje po chorych. Mogą być leki, pampersy i sprzęt, koncentrator tlenu, materac czy nawet łóżko. Po co to ma się marnować, skoro za to zapłaciliście. To wszystko przyjmiemy na ul. Wiejskiej 2. Można  też zadzwonić na numer telefonu: 48 366 81 44.
Jednak najważniejsi są ludzie. Brakuje nam wolontariusza, który by był tu na miejscu, i tak zwyczajne odebrał telefon i otworzył drzwi, tym którzy przychodzą do naszej siedziby w jakiejś konkretnej sprawie. Zapraszamy wszystkich chętnych do współpracy.

Czy ludzie chętnie pomagają?
- Ludzie nie są świadomi czym się zajmuje hospicjum. Kiedy dotyka ich problem choroby, to wszystko staje się jasne. Trzeba pamiętać, że hospicjum może nam kiedyś przyjść z pomocą, jeżeli dziś będziemy je wspierać. Może się niebawem okazać, że ci, którzy nie chcą nam teraz pomóc, sami będą tej pomocy potrzebowali. Ludzie obudzą się kiedy już będzie za późno. Jeśli poupadają hospicja, to kto pomoże umierającym?

Rozmawiał:   Norbert Nowocień


Darowizny na cele pożytku publicznego:
-  Podatnik osoba fizyczna może przekazać darowiznę na rzecz organizacji prowadzących działalność pożytku publicznego w ramach limitu 6% dochodu.
- Podatnik osoba prawna  na cele dobroczynne, działalność charytatywno-opiekuńczą, może przekazać do 10 proc.

Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu
Adres:
ul. Wiejska 2
Radom 26-600
e-mail: hospes@hospicjum.radom.pl
Telefon: 48 366 81 44
http://www.hospicjum.radom.pl
Informacje:
Hospicjum jest organizacją pożytku publicznego (OPP)
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy