W piątek 21 września w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych i Galerii „Łaźnia” odbyło się spotkanie z Wojciechem Stanem pt. „Uchwycić zmianę... Antropologia dokumentacji według Wojciecha Stana”.
Wojciech Stan - Z wykształcenia historyk sztuki. Studiował również w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi. W latach 1972-1991 pracował jako fotoreporter Centralnej Agencji Fotograficznej w Warszawie, dla której realizował zadania w kraju i za granicą. Uczestniczył w narodowych wyprawach do polskich stacji polarnych w Arktyce i na Antarktydzie. Jest laureatem licznych nagród, dyplomów, medal i odznaczeń. W swym dorobku ma udział w ponad 50 wystawach zbiorowych oraz ponad 30 indywidualnych realizowanych zarówno w kraju, jak i w innych państwach. Fotogramy zdjęć Wojciecha Stana znajdują się w ponad 60 publikacjach. Wiele z nich ma charakter albumowy.
- Są w naszym mieście osobistości powszechnienie znane, nazywa się ich radomską elitą. Wojciech Stan jest osobą, którą bez wątpienia można zaliczyć do tej grupy – mówi dyrektor „Łaźni” Beata Drozdowska.
[gallery id=117]
W celu wprowadzenie Marcin Rusek przedstawił własnego autorstwa esej na temat twórczości profesora Wojciech Stana. Następnie Wojciech Stan opowiadał o pracy fotoreportera, o znaczeniu dokumentów, które nie zawsze są piękne, ale zawsze są prawdziwe. Opowiadał o swoich publikacjach związanych z Radomiem, takich jak: „Radom w fotografii Wojciecha Stana”, „Etap” czy „Radomskie Wodociągi 85 lat”. Namawiał również młodych ludzi do próby rzetelnej dokumentacji tego co ich otacza, pozostawienia po sobie śladu w postaci fotografii.
-Fotografia to zapis czasu, który ucieka. Jest to sztuka faktu. W tej pracy liczy się solidność i oddanie oraz przekonanie, że robi się coś ważnego, należy być z niej dumnym – mówi Wojciech Stan.
Zwieńczeniem spotkania był pokaz slajdów obrazujący amatorskie przedstawienie istotnych obszarów zmian współczesnego Radomia: przemiany wodociągów miejskich, Katedry czy elektrowni. Przedstawione zostały również fotografie Radomia sprzed 40 lat autorstwa Wojciecha Stana.
