
Goście zajmują tak wysokie miejsce w tabeli mimo że stracili dotychczas aż dwadzieścia bramek. Ekipa z Otwocka w całej stawce najwięcej razy trafiała do siatki rywali (24). Radomiak z kolei może pochwalić się najmniejszą liczbą straconych goli. Zapowiada się więc ciekawy pojedynek!
Po dziesięciu kolejkach Zieloni mają na koncie 26 punktów i o osiem wyprzedzają drugi w tabeli Ursus Warszawa. Start traci do podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego dziewięć oczek.
Radomianie w tym sezonie ligowym jeszcze nie przegrali. Osiem razy schodzili z boiska jako zwycięzcy, a dwukrotnie dzielili się punktami z przeciwnikami. Zespół prowadzony przez trenera Marka Końko ma na swoim koncie natomiast pięć zwycięstw, dwa remisy i trzy porażki. W ostatniej kolejce Start nieoczekiwanie uległ 3:4 Pilicy Białobrzegi. Radomiak natomiast po bardzo dobrym spotkaniu wywiózł z pojedynku z Legią II Warszawa komplet punktów (3:0).
Sobotni mecz będzie także sentymentalnym powrotem dwóch zawodników Startu do Radomia. Mowa tu o dwóch byłych piłkarzach Radomiaka - Dominiku Dukalskim oraz Bartoszu Bobrowskim. W barwach Zielonych występuje natomiast Chinonso Agu, który trafił na Struga właśnie z Otwocka.
Początek meczu Radomiak Radom - Start Otwock w sobotę (27 września) o godz. 16:00 na stadionie im. Braci Czachorów, ul. Struga 63 w Radomiu. Zapraszamy na naszą relację LIVE!
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl) / fot. archiwum cozadzien.pl
Ostatnio komentowane
Tężnia solankowa na Obozisku już działa
~ Ruszczyk zrobił tramwaj
Radosław Fogiel: Potrzebowaliśmy nowych twarzy
~ Jaja , brodę ogolić i nazad do przedszkola
Patryk Fajdek: Nigdy nie będę w PiS-ie
~ Dlaczego w Radomiu nie ma manifestacji zboczeńców, pedofili i sodomitów?
Mieszkania Plus. Budowa ruszy w tym roku
~ to poczekamy wiele lat
OptaRadomiak. Napastnicy Radomiaka bez strzału po akcji
~ może i masz rację awans to porażka dla wielu piłkarzy wkażdymklubie najlepsi obrońcy w II lidze nie zawsze się nadają do I ligi to fakt,Moryc też fikał z kibicami całąnoc na borkach po awansie i nie powąchał murawy, to samo z Kowalem gdy się przyczyniłdo awansu a później poszedł do Broni za Siadaczkę, takie życie, to samo z trenerami, Banasik to max II liga już to udowodnił nie raz