Galeria zdjęć : TUTAJ
Zapis relacji live: TUTAJ
Konferencja prasowa (VIDEO): TUTAJ

Każda seria kiedyś musi się skończyć, jednak zgromadzeni fani Radomiaka Radom, nie przypuszczali że dojdzie do tego w tym sezonie. Ich zdanie było jak najbardziej usprawiedliwione, tym bardziej, że patrząc na cały mecz, Radomiak był lepszym zespołem, który stwarzał sobie wiele dogodnych sytuacji. Niestety, brakowało jednej bardzo ważnej rzeczy - skuteczności.

Radomiak głównie swoje akcje przeprowadzał lewą częścią, na której świetne spotkanie rozgrywał Puton. Młody zawodnik "Zielonych" mógł zademonstrować swoją próbkę możliwości w 28 minucie, kiedy to po indywidualnym rajdzie zdecydował się na strzał zza pola karnego, a piłkę z najwyższym trudem wybronił goalkeeper Puszczy. Na minutę przed końcem, Radomiak po rzucie rożnym mógł wyjść na prowadzenie. Po wrzutce w pole karne, najlepiej znalazł się Wlazło, którego strzał przeszedł po plecach jednego z defensorów Puszczy i minimalnie minął światło bramki. Obie drużyny zeszły zatem do szatni z bezbramkowym remisem.

W 78 minucie meczu Radomiak "nadział" się na kontrę. Rajdem z lewej strony popisał się Janik, który przeszedł jednego z piłkarzy Janusza Niedźwiedzia i oddał strzał z narożnika pola karnego. Na szczęście dla zawodników Radomiaka, uderzenie powędrowało daleko od bramki. Ostatnie minuty meczu to heroiczna obrona Puszczy i niewykorzystane szanse Radomiaka. Najpierw w końcowych minutach idealnej okazji nie wykorzystał Radecki, który niepilnowany na piątym metrze, oddał strzał z główki prosto w bramkarza Puszczy. To jednak nie jedyna stu procentowa szansa "Zielonych". W doliczonym czasie gry po zamieszaniu w polu karnym, piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Ciacha. Defensor Radomiaka Radom mając tylko bramkarza przed sobą uderzył obok słupka. Reakcja kibiców była jedna: jak można było tego nie strzelić?!
Radomiak Radom przegrał na własnym stadionie z pretendentem do awansu, Puszczą Niepołomice 0:1. "Zieloni" po dokładnie 805 dniach musieli zasmakować porażki przed własnymi kibicami. Piłkarze Puszczy dzięki wygranej dalej liczą się w walce o awans, a zawodnicy ze Struga zajmują po tym meczu 7 miejsce w tabeli. Jednak ich przewaga zaczyna topnieć, nad dziesiątą drużyną Stal Stalowa Wola, która traci do "Zielonych" już tylko dwa punkty.
Radomiak Radom - Puszcza Niepołomice 0:1 (0:0)
Bramki: Strózik 52'
Radomiak: Budzyński - Cieciura, Ciach, Świdzikowski, Derbich, Odunka (46' Wnuk), Wlazło, Radecki, Prędota (69' Pach), Puton (63' Kornacki), Leandro
Puszcza: Stępniowski - Zontek, Biernat, Książyc, Tarasek, Strózik, Cholewiak, Lizak (73' Kałat), Nowak, Paul (64' Janik), Popiela (77' Moskwik) (90' Balawender)